Z jej myśli
wersja próbna
gdy lato było gorące
film marzeń okrywał ziemię
nim nastał złoty październik
pisali listy do siebie
w nich słali sobie bukiety
miodne kolory ich słówek
z nich miłość przechwytywali
on płynął błękitem* ku niej
choć na początku się wahał
ona odgarniała kurze
z myśli. wybijały blaski
w sercu rozkwitała różą
aż przyszedł złoty październik
stanął w aorcie spełnieniem
czy dalej było tak pięknie
tego wciąż nikt jeszcze nie wie
*z opcją 'śmielony', zamiennie
Komentarze (16)
Dziękuje serdecznie za odwiedziny i słowa beano może;)
i Weno wiersz nie posiada interpunkcji, a kropka pełni
tu jedynie funkcję umowną:)
W temacie odgarniania kurzu, to faktycznie sam on nie
zniknie. Być może to rodzące się uczucie unicestwi
go:) A wszystkiego jedna osoba nie da rady zrobić.
Poczekajmy... Dziękuję bardzo:)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę miłej, udanej
soboty:)
teo nikt nie wie,
może miłość przetrwa
podobanie zostawiam
:)
Myśli przelane na papier ukazały miłosną historyjkę
zakochanej pary :)
choć na początku się wahał
ona odgarniała kurze
z myśli. wybijały blaski
w sercu rozkwitała różą
Kropkę w środku zdania należy usunąć ewentualnie
wstawić średnik (;) a kurze wymieść a nie odgarniać,
bo odsuwane same nie znikną.
choć na początku się wahał
ona wymiatała kurze
z myśli, wybijały blaski
w sercu rozkwitała różą.
I to jest piękne!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję pięknie wszystkim gościom za przeczytanie i
słowa w komentarzach...:)
montibus dziękuję serdecznie za zagłębienie się w
wiersz i konstruktywne uwagi, z których po części
skorzystałam:) Wiem, że uciekła z niego w kilku
miejscach średniówka. Gdybym z niego zrobiła dwie
strofy, byłaby na miejscu:)
Następnym razem bardziej się postaram. Jeszcze raz
bardzo dziękuję, a nigdy nie posądzałabym Poety o
wymądrzanie się:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego,
spokojnego popołudnia:)
PS Lato w wierszu jest gorące niemetaforycznie.
Oby było...:)
Pozdrawiam.
ale jest nadzieja na spełnienie.
Oby zawsze było tak pięknie. Cudny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Różnie się kończy letnia, wakacyjna miłość. Tę także
zasłoniłaś woalem tajemnicy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze, gdy nieśmiałe uczucie rozkwita
niczym kwiat, pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza :)
Ach te wakacyjne miłości...pozdrawiam ciepło.
Obiecująco :)))
Bywają wakacyjne miłości nie miłostki, co się
spełniają przez dekady...
Pozdrawiam z podobaniem:)
Witaj
Wersja próbna Rozalio skłania mnie do wyrażenia swoich
uwag w aspekcie tekstu. O ile pierwsza strofa, jest
/według mnie/ bez zastrzeżeń, to w drugiej słowo
"sunął" razi. O ile to ma być czasownik, to moim
zdaniem stosowniejszym byłby "płynął." W trzeciej
strofie zakłócona jest rytmika, ale także metafory.Dla
przykładu; drugi wers trzeciej strofy napisałbym; ona
zakwitła mu różą, co wymaga zmiany pozostałych dwóch
wersów.
Wybacz, że mieszam w Twoim wierszu, ale moim celem nie
jest wymądrzanie się, a tylko wyrażenie swojego
poglądu.
Serdecznie pozdrawiam.
Wszystko zależy od tego, czy Amor w sercach płomień
miłości rozpali. Pozdrawiam serdecznie, życzę
beztroskiego dnia:)
Każdy dąży do celu, po jego osiągnięciu nic już nie
jest tak samo...Pozdrawiam :)