Jej potrzeba
Kochanku mój.
Gdy zechcesz odejść, pozostaw mi tylko,
te piękne słowa, szumiące wciąż w uszach
i chociaż będę minioną już chwilką,
to niech wspomnienie nadal serce
wzrusza.
Jeżeli możesz zostaw również niebo,
bo bez miłości niczym są dni moje.
Ona jest dla mnie największą potrzebą
i tylko tam ją w sobie zaspokoję.
Zostaw ramiona niechaj mnie uniosą,
w miejsce gdzie serce rozmywa
pragnienia,
gdzie nikną żale oraz z oczu rosa,
tam gdzie się smutek w radości zamienia.
Pozostaw również, każdą wolną chwilę,
wspólne spojrzenia te niedokonane.
Przecież nie było wszystkich ich aż
tyle,
abym się mogła nasycić kochaniem.
Komentarze (97)
Witaj
:)
Niezwykła prośba, świetny wiersz.
Z przyjemnością... Marku.
Pozdrawiam
Zauroczona...
Kazimierzu, Grzegorzu, Mily, Teresko, Mirku, dziękuję
wam za odwiedziny.
Życzę wszystkim miłego popołudnia.
Piękny wiersz. Pozdrawiam :)
Mareczku, cóż za piękne wersy, zaraz mam lepszy
humor...serdecznie pozdrawiam z Lądka Zdroju :)
Bardzo ładna prośba o to, żeby on jednak nie odchodził
:)
Pozdrawiam :)
Jak ząbek boli wena ucieka,
miłość zaczeka, sam jestem ciekaw?
Pozdrawiam Marku.
Marku, wracam tutaj do Ciebie, bo warto się jeszcze
raz zanurzyć w rozmarzeniu miłosnym, pozdrawiam
serdecznie.
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i poświęcony
czas na czytanie. Dziękuję też za komentarze i głosy.
krzemance dziękuje za podpowiedź z której
skorzystałem.
Życzę wszystkim miłego dnia:)
Dzień dobry Marku,
brakowało mi Twoich reomantycznych wynurzeń i ich
ciepła.../+/
Dziękuję za pamięć pozdrawiam serdecznie.
Jak zawsze bardzo romantycznie. Tym razem z pozycji
peelki.
Co myślisz Marku o zmianie "choć tylko" na "mi tylko"?
Miłego dnia:)
Znakomicie się wczułeś w psychikę kobiety: "Jeśli już
musisz odejść, to nie odchodź!"
Pięknie!
Ciepło pozdrawiam, Marku :-)
Poetycko wyrażona zaborczość w miłości, z punktu
widzenia zakochanej kobiety.
Przepiękny wiersz!
Jestem pod urokiem Twojej poezji.
Dobrze znowu czytać Twoje wiersze.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności.
Ładne , romarzone wersy .
Z dużym podobaniem ;-)