Jej wielka tęsknota
Siedziała na łóżku oglądając zdjęcia w
telefonie
Łza za łzą leciała w kąt
Słuchała myśli w zgiętym skłonie
Twarz jej była smutna jak mina opuszczonych
lwiąt
Całowała ekran komórki
Serce krwawiło z tęsknoty
Odbijała na zdjęciu swoje pazurki
Oczy świeciły jak klejnoty
Wspominała najwspanialsze chwile
Ciało drgało jak sprężyna
Krew napełniała się w żyle
Prężyła się pierzyna
Chciała zapomnieć o momentach z nim
Płacz gnał jak wściekły wir
Widziała przez łzy jakby dym
Serce darło się jak świr
Komentarze (2)
Bardzo wyraziście. Jestem na tak.
Tęsknota hmm... szczerze to bez tęsknoty miłość byłaby
mniej wartościowa :) , a więc głowa do góry ;)