Jesień 2021
Jesienne słońce,
Nie tak gorące
Po deszczach wyszło zza chmury w końcu
I już żyć chce się.
Złoto jest w lesie.
Nadeszła w końcu ta „polska jesień”.
Owoce w sadach
Zaczęły spadać.
Nic tylko zbierać, nic tylko zjadać.
Na łąkach opar.
Siano już w kopach.
Podeschnie, zanim zamkną je w szopach.
I naturalnie,
Wcale nie zdalnie,
Dzieci się w szkołach uczą normalnie.
Komentarze (10)
No, ciekawe, jak długo... to o dzieciach, oczywiście.
A wiersz bardzo ładny.
Pozdrawiam :-)
:)
Fajnie, fajnie opisane i oby tak dalej. Pozdrawiam
Ładnie.
Normalność to jest to, do czego jesteśmy
przyzwyczajeni.
Pozdr :-)
To jeszcze nie jesień- wróciło lato.
Piękna jesień. Pozdrawiam.
Pięknie jest i znowu ciepło.
Cieplo, optymizm... bo o jesieni,
ale "pogoda" moze sie zmienic...
Ładnie, ciepło.
Niech wszystko wróci do normalności...
czyli powrót do normalności
w 5-ciu odsłonach