Jesień
Z kropli rosy nad ranem
Wiano zimy utkane
W pajęczej sieci
Pod słońca promieniem
Tęczą spada ma ziemię
Spada i świeci
Szron swe wzory maluje
Przyjście zimy zwiastuje
Białym kobiercem
Jeszcze astry zakwitną
Siną bielą błękitną
Uciszą serce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.