Jesień
w struny deszczowe dłonie swe wplotę
muśnięciem palców je wzruszę
i koncert zacznę w jesieni złocie
melodią serca poruszę
wiatru podmuchem drzewa otulę
liście ubarwię czerwienią
wilgocią rześką pogłaskam czule
niech w słońca blasku się mienią
w lesie grzybami sypnę obficie
użyźnię mchy i paprocie
koral jarzębin tonie w zachwycie
jak w oczach naszych pieszczocie
jesień melodią swoją rozbrzmiewa
deszczowe struny w takt trąca
za oknem dzisiaj wielka ulewa
przy mnie ... herbatka gorąca
Komentarze (20)
Tak czas herbatek nastał...
bardzo interesujący wiersz:)
No proszę jaka może być jesień, delikatna, czuła
i....ciepła jak herbatka. Brawo!
Nareszcie wiersz o jesieni ktory nie jest ponury,az
chce sie podziwiac kolory tej pory roku.Piekny wiersz
jesień choć szara i mokra ma swój urok ma swoją
melodię - piękny wiersz
przy ciepłej herbatce ....lekko sie Twój wiersz
czyta,na tak-pozdrawiam
Słyszę Dorotko Twoją muzykę,
jak czule grasz na jesieni,
pięknie wylewasz swoją lirykę,
Twa jesień pięknem się mieni:)
P.S.
CUDO :)))
Pięknie jesień namalowałaś.
W ładną poetycką szatkę przyodziałeś swoją jesień,
gratuluję pomysłu i wykonania.
Sympatycznie zapraszasz na jesienną herbatkę.
Jesiennie, ale przyjemnie pomimo ulewy...
ubarwiłaś pięknie tą szarą jesień, śliczny, bardzo
ciepły wiersz
Pięknie, że w szarościach dnia potrafisz odnaleźć i
wyczarowac tyle barw i ciepła.
Zdecydowanie oddzielamy: co za oknem, i co w domu
mamy. W mieszkaniu bywa, że bez ubrania miło nam i
wygodnie, ale na zewnątrz zakładamy spodnie. Wiersz
godny "+"-a.
Widać nie taka ta jesień ponura ;) Ładny wiersz.
Podoba mi się.
całe piękno jesieni w tym wierszu!