Jesień
Wszystkim kochającym jesień a malarzom w szczególności!
W cichej parku alei
W pobliżu kiedyś
W gąszczu ukrytej ławki
Rozstawili swe sztalugi
Malarze z „bożej łaski”
Jesień Słońce wyblakłe
Oraz niesforny Wiatr
I pędzlami swymi
Zaczęli zmieniać świat
Dodała Jesień liściom
Złotych barw
A Słońce zaś sadom
Resztę bladej czerwieni
Wiatr na niebie
Kluczem się zakręcił
I stanął na ziemi
Liście z drzew postrącał
Kłaniając się Jesieni
Już czas
Jesień rozrzuciła wokół
Garść zamglonych barw
Rozpadał się deszcz
Malarze dwaj
Odeszli w świat
Po parku hulał tylko
Zawiedziony wiatr
(na podstawie wiersza własnego z 1975 r.) listopad 2010r.
Komentarze (11)
Tak mi się (o dwóch) skojarzyło:
https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/malarze-bajki-n
owe.pdf
Ładnie namalowany wiersz jesienny. Pozdrawiam :)
To musiał być piękny widok... Pozdrawiam :))
Dziękuję wszystkim za komentarze i rady, pozdrawiam
Euniko - moim zdaniem majuskuły tu są bezzasadne.
Słońce, Wiatr = ??? To w j. niemieckim wszystkie
rzeczowniki mus majuskułą, a tu raczej niepoprawność.
Raczej do poprawienia.
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam cieplutko
kocham barwy jesieni, malujesz a nie piszesz, bardzo
mi się podoba ten wiersz pozdrawiam
Dla mnie super, a " pobliżu kiedyś " - mistrzostwo
śiata :) Uwielbiam jesień i jej kolory, więc gratuluję
wyobraźni, bo poetycko opisałaś pracę malarzy z "bożej
łaski". Pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo ładny obraz namalowałaś słowami. Pozdrawiam
bardzo ciekawy wiersz pozdrawiam