Jesień
Minęły moje lata młode,
Czas wzruszeń i gwałtownych burz.
Dziś „na pół gwizdka” żywot wiodę –
Nudniejszy, lecz spokojny już.
Ustały walki o coś, boje.
Ja już nie żyję, tylko trwam.
Pamiętam, że nas było dwoje...
Ale od dawna jestem sam.
Przeszedł czas działań i uniesień,
Wszedłem w czas drzemek, długich sjest,
W okres, gdy w sercu gaśnie jesień,
Choć w kalendarzu wiosna jest.
autor
jastrz
Dodano: 2022-04-29 00:13:59
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Piękna melancholia
Pozdrawiam
Cóż... - wiosna. - I mi - drugiego maja -w podstawowce
- 'brzózki' - wydawaly się - piękniej... - seledynowe.
trudno jest żyć... - 'nieosobiscie'.
Klimat się zmienia...
W latach - osimdziesiatych - A. Rosiewicz...-
śpieał,ze - 'wiosna idzie od wschodu'... - tylko tym
się pocieszam... - chociaz - wojna w (i na) Ukrainie.
- Takie życie:oslodą moze być -chyba tylko - letni
spokoj... - i jeienne - wiersze - bezpowrtnej drogi...
- w zadumie.
Gorzki finał - przekresla wszystko.
- a - skoro - final taki... - czy naprawdę... - nie
mozna bylo - 'trafić - lepiej'?
pozdrawiam Michale:)
Wzruszajaca melancholia
Pozdrawiam
Melancholijny, piękny wiersz.
Godzić się z wszystkim,
co przynosi nowy dzień,
to jest wielka sztuka...
Dobranoc Jastrzu:))
Realistyczny wiersz.
Samotność nie jest radosnym etapem życia, można jednak
to zmienić... myślę.
Piękna melancholia napisana w Twoim, wysokiej klasy,
stylu.
Pozdrawiam Michale. :)
Uczucia budzą się i nie patrzą na wiek. Wystarczy
spojrzeć z optymizmem i z uśmiechem. Pozdrawiam
serdecznie :)
A za oknem wiosna Michale... Ja nie jestem sama, mam
wokół pełno ludzi, męża, dzieci, wnuki, a jednak pesel
każe mi Cię doskonale rozumieć...
Pozdrawiam serdecznie :)
Życie płynie jak muzyka,
nadchodzi czas, że free
zmienia się na smooth jazz,
piękny, nasycony melancholią wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Kusy w Ranczu powiedział, że nigdy nie jest za późno
na miłość. Miłość byłaby lekarstwem.
Pozdrowionka :):)
Refleksyjnie o życiu, jego etapach, samotności.
Zachowujesz wysoką formę intelektualna i twórczą,
skoro piszesz takie teksty. Tak trzymaj.
powiedziałabym klasyczny stan emeryta (emerytki)
Tak, wazne jest to pogodzenie się z samym sobą,
chociaż wcale nie jest to takie proste. Pozdrawiam
serdecznie
Piękny wzruszający wiersz o samotności w jesieni
życia....Pozdrawiam Michałku :)
... młodość nie wieczność.
Pozdrawiam.
Być pogodzonym z sobą, życiem.
To jest to.