Jesień króluje
Jesień króluje
Słońce promieniami rozedrganymi dywan
złotawy utkało
I w przyrodzie się zmieniło coś odmiennego
powstawało
Zieleń jeszcze zdominowała wszystko, lecz
brąz już pobłyskiwał
I tym nowym kolorem jesień ludziom
pokazywał
Smętna pani w lasy i bory się zagłębiła
I n rudawo drzewa ze spadającymi liśćmi
zamieniła
A stało się to tak szybko, jeszcze lato się
dobrze pamiętało
Ale ono już naprawdę odeszło, pory snu się
oczekało
Znak października kasztan brązowy już na
ziemię z trzaskiem już na ziemię spadał
Dzieciom zabawę umilał, radości im
jesiennej dokładał
I te barwy złota, brązu, zieleni oraz
rdzawe dominować zaczynały
Urodę i czar nowej pory roku wokoło
pokazywała
A stwórca przez panią złotawą darami sypie
z niebios hojnie
I obdarza łaskawą ręką każdego kto żyje
godnie i bogobojnie
A są to dywany z liści różnokolorowych i
babie lato po drzewach się snujące
Także kosze jabłek purpurowych w sadach i
orzechy smak podnoszące
Oddajmy się więc w pełni jesieni,
korzystajmy z chwil cudnych
Bo to wszystko szybko minie, nastaną dnie
słotne zaliczane do wspomnień trudnych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.