Jesień na Śląsku.
Gdy dzisiaj rano wnuczkę do przedszkola
prowadziłam
różnorodnością wokół kolorów, rześkim i
przejrzystym
powietrzem po prostu się zachwyciłam.
Trawą, która
uśmiecha się jeszcze zielenią i pagórkiem z
bukami
okrytym czerwienią.
Kasztanowcem kuszącym dzieci spadającymi
kasztanami i jarzębiną pokrytą dorodnymi
czerwonymi koralami. Niedawno w liściach
ptaki
jeszcze śpiewały, ale prawie już wszystkie
do ciepłych
krajów odleciały.
Ogródkami, które przyciągają wzrok
kolorowymi
astrami, kaskadą czerwonych pelargonii,
cynii
i stojącymi na baczność jak żołnierze pod
ogrodzeniem
krwistoczerwonymi malwami. I kiśćmi
winogron,
które niby serpentyny chylą się ku
ziemi.
I pachnącym pnączem przywrotnika, który
wplątał się
w soczysty żywopłot, słońcem sączącym się
delikatnie
zza chmur i wiatrem, który powoli, ale
wytrwale
rozdmuchiwał przesuwające się mleczne
bałwanki.
Liśćmi, które wirowały.
Był to swoisty taniec jesieni układający
barwny
dywan ziemi, drzewami tworzącymi
przepiękne
arrasy krajobrazu, tkanymi paletą
jesiennych
barw, które co roku zsyłają nam Niebiosa
poprzez
cudne pory roku.
Tessa50
Komentarze (11)
Tak...jesień potrafi zachwycić...pozdrawiam :)
No i bardzo fajnie w temacie opisujesz naszą jesień na
śląsku,sam nie wiedziałem że jesteś ze śląska,ale
opisujesz nadzwyczaj ciekawie i następnym razem
uszczypnij wnusię delikatnie ode mnie prowadząc do
przedszkola to może znowu powstanie jakiś piękny
wiersz o tych spacerach babci i wnusi..powodzenia
O jaka piękna jesień na Śląsku :)
Tesso50 jakże urokliwie wymalowałaś pejzaż jesieni, bo
ta pora ma w sobie wiele barw choć już deszczem rosi
powierzchnię ziemi...zapachniało mi grzybami, wędrówką
z Ukochanym po różnobarwnym dywanie z liści... ogólnie
jesień dla mnie znaczną porą...listopad na zawsze
zapamiętany....bo jesień ofiarowała mi kosz miłości...
niesamowicie napisałaś wiersz...uwielbiam Ciebie
czytać- bo piszesz sercem, co sprawia że czytelnik
czuje się jakby był w danym
miejscu...brawo....Pozdrawiam:)
jejku - Piękne Arrasy Krajobrazu - Śliczne opisy - tak
bardzo Pobudzasz wyobraźnię - lubię przebywać wśród
słów Twoich myśli - zawsze dusza ma się czym żywić ...
po prostu CUDOWNIE !!! pozdrawiam i dziękuję za
odwiedziny :)
Bardzo ładny i ciepły wiersz ,kolorem
zabarwiony.Pozdrawiam serdecznie.
Ładne, barwne opisy jesieni. Rymy są wewnętrzne.W
ostatniej części niepotrzebnie 2x tworzący i
tworzacymi, /może rozkładający dywan/.A w 3-ciej od
dołu rozdzieliły się kiście.Pozdrawiam.Całuski dla
wnuczek.
Jesien na Sląsku jak widze zupełnie taka sama jak i na
podkarpaciu....piekna złota ciepła i
romantyczna...radosna choc ukazuje czas przemijania
królestwa zieleni...super sie czyta....pozdrawiam...
wiersz przepełniony kolorami jesieni, bardzo
opisowy,widzę ten twój Śląsk i czuję, że tam
jestem...fajnie..pozdrawiam
Bardzo ciepła jesień u Ciebie, a jak słonecznie
to...babie lato, no może na wiejskich polach go
więcej niż na Śląsku, powędrujesz po miedzach i
ścierniskach, twarz jak w cukrowej wacie..
Śliczna ta śląska jesień Teresko wiesz wiele rzeczy
docenia się dopiero wtedy gdy się je traci...
pozdrawiam z dalekiej Warszawy