Jesień nie musi być płaczliwa
Lato zbabiało. Znowu rozgrzewa
zmysły i usta do czerwoności,
zamiast słoikom na do widzenia
układać w brzuchach, chce się rozwodzić
nad tym, czy słoty jeszcze ktoś lubi?
Czy mgły się wiesza tylko na łąkach?
Czy pstrokacizna na zboczu góry
poprawi humor, kiedy to słońca
już tylko w kroplach przyjdzie zażywać,
szarą jesienią. Zwariować można
od tylu pytań. Tu wstawię cytat:
„Niech przyjdzie ruda! Byle pogodna!”
https://www.youtube.com/watch?v=THwALVT_xvA&ab_channel =bryska.official
Komentarze (46)
Elegancki wiersz, lubie Pani pioro.
Pozdrawiam serdecznie.
Taki mamy klimat, taką mamy pogodę.
Dobrze do tego z dystansem i na wesoło podchodzić.
Dzięki piękne Bodku :)
Tesknie za polska jesienia.
U nas jest krotka, jak lato i nie taka kolorowa.
A wiersz prima! +++
Serdecznosci, Milyenko. :)
Dzięki za zajrzenie :)
Bardzo lubię jesień :) Szczególnie jej złote oraz
czerwone odcienie i powietrze po deszczu. Serdecznie
pozdrawiam :)
Śliczny wiersz.
Popieram tytuł i puentę:)
Pozdrawiam:)
Dzięki:)
Uwielbiam słoneczną jesień. A w górach najpiękniej w
październiku.
Witam,
ja lubię wszystkie pory roku.
Pewnie się powtórzę, ale już zmiany barw otaczajacego
mnie świata cieszą.../+/
Pozdrawiam.
Witaj Moniko
Złota jesień opisana poetycko, tak jak wszystkie Twoje
wiersze.
Jesienne pozdrowienia.
Dwa tygodnie polskiej jesieni zamienię na dwa tygodnie
w Egipcie. Jeszcze tylko miesiąc z małym hakiem.
Pozdrowionka :):)
Dzięki :)
re Groszku, jest bardzo ciepło i jeszcze lato.
Przyjdzie jesień to może coś napiszę ;)
tak się wiosny przyjścia
lękamy, jak rozwinięcia
wątku w kolejnej zwrotce
wiersza - a jest lepiej
I pięknie i radośnie, jesień wcale nie musi być
melancholijna.
Pozdrawiam :)
Lubię ciepłą i pogodna jesień w purpurach i żółcieni.
Pozdrawiam serdecznie