Jesień Życia
W smutnej życia jesieni
do serca drzwi zapukał
Gość, już nieoczekiwany.
Oczy rozbłysły skrami
życie nabrało blasku.
Serce w szalonym rytmie
dziwne wyczynia harce.
A rozum wierzyć nie chce,
że miłość ze starością
w jednej idą parze
trzymając się za ręce.
Kielce 2011-11-10
Bietka43
autor
Bietka43
Dodano: 2012-01-12 19:06:13
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tę pózną miłość ceni się jeszcze bardziej:)+++
Miłość nie zagląda do dowodu...należy się każdemu w
każdym okresie jego życia :) +
bardzo ładnie, i faktycznie optymistycznie, miłośc nie
nosi zegarka :-)
To niech rozum uwierzy że to jest możliwe :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Kojący, może nie każdy wierzy ale... niech uwierzy
" że miłość ze starością
w jednej idą parze
trzymając się za ręce." na miłość nigdy za późno,
zawsze może się zjawić. Cieplutko pozdrawiam