- Jesień życia -
Kiedy skroń pokryła już biel, a zmeczoną
dłonią zapisujesz kolejną kartę pamiętnika,
łzy pieką oczy tak samo jak w młodości lecz
dziś już z innego powodu...
Jesień życia nadeszła tak niespodziewanie,
spacerując leśną ścieżką, oświetloną
popołudniowy słońcem, dajesz odpocząć
zmęczonym nogom na pobliskiej ławce.
Wyraźniej wsluchujesz się w śpiew ptaków,
któremu w młodości nie miałeś okazji
poświęcać czasu przez pęd codziennych
spraw.
Zamykając oczy czujesz na twarzy ciepły
wiatr, taki sam jak wiele lat temu na tej
samej ławce gdy obok siedziała twoja
towarzyszka życia.
Gdy słońce chyli się ku zachodowi, wracasz
do domu by odwiedzić kilka znajomych miejsc
z przeszłości.
Odstawiajac laskę zaparzasz jedną filiżankę
herbaty.
W starym kredensie trzymasz pudełko z
dawnymi schematami szczęścia, kilka listow
i stare zdjęcia.
Siadasz w fotelu przy oknie i po raz któryś
przeglądasz to co już dobrze znasz.
Smutek, radość, tęsknota, bezsilność,
uczucia targajace sercem niczym wiatr
zrywajacy z drzew liście późną jesienią.
Spoglądasz przez okno na młodych ludzi
spacerujacych parkowymi alejami i co jakiś
czas serce gubi rytm gdy wspominasz na myśl
brak ciepłej dłoni którą ty przed laty
trzymałeś w swojej dłoni.
...jesień życia, nadeszła zbyt szybko!
Kladac się do łóżka boisz się zasnąć, nie
dlatego że możesz się nie obudzić ale
dlatego że obudzisz się o jeden dzień
bliżej zimy.
Czasu w którym człowiek ma jeszcze mniej
sił by rano wstawać z łóżka.
Trudnosci dnia piętrzą się niczym góra
którą w młodości pokonywałeś jednym tchem a
dziś musisz patrzeć pod stopy by nie
potknąć się o kamień.
W końcu jednak zasypia z myślą że rano może
znów wzejdzie słońce które ogrzej zmeczoną
twarz a ciepły wiatr przywieje kolejne z
przeszłości mgliste wspomnienia...
Komentarze (12)
niestety nadchodzi ten czas niespodziany a z nim ona
co sprawiedliwie podliczy nas i czyś bogaty czy nie
kochany każdy odda to co Pan mu niegdyś dał w
dzierżawę
A gdzie wiersz?
Jesień życia bywa piękna,chociaż lata czasem
szkoda...Ciekawy przekaz.Pozdrawiam:)
Interesujący wiersz.
prawie się zgadzam. niech będzie, że późne lato. :)
Zarrzymałeś
starość bywa smutna jeśli nie ma kogoś bliskiego obok.
Wzruszył mnie... Pieknie piszesz.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Bardzo ładny wiersz
i powracające miłe wspomnienia...
Pozdrawiam serdecznie:)
Taka jest kolej rzeczy, ale bardzo trudno się z tym
pogodzić... Pozdrawiam :)
"...Jesień życia, nadeszła zbyt szybko!" Piękny
wiersz, wprawia w zadumę nad przemijaniem...
Pozdrawiam serdecznie.
Jakbyś pojechał po moim życiorysie,
bo co ma utonąć i tak będzie wisieć.