Jesień życia... nic tego nie zmieni
Stary Bodek zobaczył jak w parku
Listek frunął z barwami złotemi
I pomyślał: - Tyle lat na karku...
Jesień życia... nic tego nie zmieni.
Gdy doczłapał do domu i spojrzał
Na swą żonę (czekała nań w sieni)
Prócz miłości niczego nie dojrzał
W oczach Basi... nic tego nie zmieni.
Uradował się widząc ją! Słońce
Jakby wzeszło (tak blask oczu działa)
I całował ją czule, by w końcu
Jednym ciałem się stały dwa ciała.
Siwą głowę jej gładził, a ona
Jak na zdjęciu (tym ślubnym) spojrzała
I wtuliła się w męża ramiona
Tak szczęśliwa, że jego wciąż miała
Stali długo... a czas ich nie gonił
Niezależni od czasu jesieni
Chociaż starzy... tak (widać na dłoni)
Zakochani... nic tego nie zmieni.
autor
Pan Bodek
Dodano: 2021-09-26 23:08:01
Ten wiersz przeczytano 3589 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (124)
Piękny liryk.
Pozdrawiam serdecznie, Bodku :-)
Tylko dwa słowa cisną mi się na usta - pięknie i
wzruszająco.
Dłuuugiej jesieni Wam życzę.
Witaj Bogdanie.
Ach, jakie rzemiosło.
Serdecznie.
;)
Gratuluję i zazdroszczę.
Pięknie nakreśliłeś istotę miłości.. Wiersz podany z
wyjątkowym smakiem... Super :) pozdrawiam
piękny wiersz na piękny temat
gratuluję Bodku
Jakże ciepło i pięknie napisałeś wiersz o jesiennej
miłości. Ktoś niedawno napisał tutaj, że Bej jest
Paryżem dla ubogich, a ja powiem, że ubogi obdarzony
miłością jest o wiele bogatszy od bogacza który takiej
miłości nie doznał.
Przesyłam najszczersze pozdrowienia dla Was Obojga.
Trwajcie w swej miłości jak długo się da, albo jeszcze
dłużej, bo miłość jest najważniejsza...wzruszający i
piękny wiersz Bodeczku :) Pozdrawiam cieplutko :)
Rozczuliłeś mnie na całego. Można by powiedzieć -
miłości trwaj! Pozdrawiam.
Miłość silniejsza i nie przemijająca pozdrawiam
:)serdecznie
ach, jaki piekny wiersz o nieprzemijającej miłości
mimo wieku.
Jesienny liść tyle nam opowiedział
opada drżący w piruecie skocznym
i nic to, że wiatr nie w tę stronę,
i nic to, deszczyło, słota i zimno,
ułożył leciutko w jesiennym dywanie,
miękkość pod stopami Basia poczuła
na jesiennym spacerze z mężem pod ramię.
serdecznie pozdrawiam z jesiennego Wisbaden
Miłości już nie, bo ona jest
Wszystkiego dobrego i zdrowia,
do końca świata i jeszcze dalej
Wzruszajaca historia miłości Boguslawie zycze aby
nigdy was nie opuszczala nawet na sekunde i zawsze
dni zapisywala Czerwienią
Duzo zdrowia
Serdecznie pozdrawiam
Witam Was Bogusławie,Basiu - jeśli wolno?
Jesteś niezrównany Bogusławie w zaskakiwaniu
czytelnika/czki...
Tym razem uroczymi, romantycznymi
wersami.
Treść składająca się z niewielu prostych słów
wzbudza całą gamę emocji - nie tylko mojej, jak
czytam.
Jesień za oknem jesień życia na tej stronie
nastroiły mnie sentymentalnie.
Oraz mnie samej dodały siły i wiary.
Niech ten wiersz będzie Waszym ABC na dalsze,
szczęśliwe lata.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.