jesienią
złote liście otwierają ramiona
we mgle ją przytulają leniwe
kasztany trąca bosą stopą
w zdziwieniu patrzy
w oczy wschodzącemu słońcu
nie wie które
chwile wspominać gdy gaśnie
autor
Pasjans
Dodano: 2019-10-27 14:32:01
Ten wiersz przeczytano 2061 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Piękna i tajemnicza miniaturka jesienna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
patrzeć słońcu w oczy pięknie ale niestety trzeba w
okularach:)pozdrawiam serdecznie
Tajemnicza ona. Intrygujący wiersz :)
Szerokie pole interpretacji, jesień jest chyba
pretekstem zaledwie.
Samotność jak jesień - smutna
Bardzo przytulna ta melancholia :)
Pozdrawiam :)
Obrazowo ujęte.
Pozdrawiam.
Marek
melancholia jesiennego spaceru.
jesień to pora zadumy, wspomnień i przemijania
pozdrawiam:)
Pięknie
Witaj.
Piękny obraz.
Poetycki przekaz, wiersza, na TAK!
Pozdrawiam Autora.:)
Subtelnie namalowana jesienna impresja. :):)
Sama stworzyła... a zdziwiona,
taka ona jest, jesienna matrona.
Miłego wieczoru Karolu, mamy ją w środku.
Ładna miniaturka!
:)
Ukłony dla Autora!
Z przyjemnością przeczytałam :-)