jesienią
policzki wilgotnieją
na myśl o słowach
roztopionych przez krople
deszczu
zimno
gdy nie ma obok
ciepłej dłoni
nikt nie wybudza
ze snu
dookoła
wszystko przemija
kończy się i zaczyna
a nam wciąż umyka
gdzieś szczęście
autor
sisy89
Dodano: 2021-09-30 19:03:59
Ten wiersz przeczytano 2791 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
taka już natura szczęścia;
ale ono odchodzi, żeby mogło przyjść następne;
pozdrowienia :)
fajna refleksja o przemijaniu
Racja. Tak mało tego szczęścia.
Smutno, ale bardzo pięknie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękny, wzruszający wiersz!
Szkoda, że szczęścia nie da się zatrzymać.
Pozdrawiam wieczornie.
Pięknie choć smutnawo, tak kochana sisy samotność jest
stratą czasu, który ucieka nieodwracalnie. Pozdrawiam
bukietem jesiennych róż :)
wzruszający wiersz, chwyta ze serce
krzemanka
Dziękuję za przeczytanie i sugestię, pomyślę nad nią
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładna jesienna refleksja. Gdyby należała do mnie słowo
"roztopionych" zamieniłabym na "spłukanych"
"rozcieńczonych" lub inaczej, ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia sisy:)
andreas
Dziękuję i pozdrawiam :)
Marek Żak
Taki jesienny smutasek mi wyszedł :)) Bardzo dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie :)
Nel-ka
Zdecydowanie tak.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
szatynka_01
To chyba wpływ pogody, krótsze dni, deszcz... Choć
jesień nie zawsze tak wygląda :)
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam :)
anna
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Rozalia3
Czasem je mijamy i nie zauważamy...
Dziękuję i pozdrawiam :)