JESIENNA AURA
W sukience szafirowej w paski pąsowe
cytrynowe złote brązowe szare i rude
unosi się do pomarańczowego słoneczka
marzeniami powietrzem różanym oddycha
W parku parzy lica kochanków czerwienią
liśćmi śpiewając pod ciężarem kroków
na drzewach rozlewa paletę różnych barw
zaś alejki urzekają koszami wrzosów
Jeleń całuje rozdygotaną łanię w usta
jak młodzieniec rozkosznie wybrankę
cieszy oczy i serca złota jesień polska
i na spacer zaprasza wśród promieni
słońca
Rozkłada kolorowe dywany strącając
liście
nadal błyszczy złociście i przytula
ciepłem
pachnąc wiśnią dębami czernicą grzybami
dziką różą śliwami żurawiną malinami
winem
szczęście daje i łagodzi rozkołysane myśli
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2021-10-22 17:39:30
Ten wiersz przeczytano 2483 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Kazimierzu, wędrowałam wraz z Twoimi strofami wiersza,
o jakże cudną mamy złotą, polską...Przeniosłam się do
krainy marzeń dzięki Twojemu wierszowi. Dziękuję i
pozdrawiam liściem klonu :)
piękne słowa w barwach jesieni pozdrawiam
Dziękuję Wszystkim Czytelnikom za czytanie, pozdrawiam
ciepło.
Twoje oczy, sari, M.N., Wanda Kosma, Regiel,
(OLA),Turkusowa Anna, kryst..., Isana, molica, Iris&,
dziękuję bardzo za odwiedziny, miło gościć, za
sympatyczne słowa, refleksje, pozdrawiam ciepło.
Piękne kolory w jesiennej szacie...
Pozdrawiam milutko:)
Witam,
bardzo obrazowe wersy.
Miałam wrażenie, że moje kroki po szeleszczących
liściach słychać z oddali...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Jesienna aura też jest piękna.
Ładnie wplotłeś je między wersy.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo na tak.pozdrawiam
Przepiękny poetycki opis jesieni :)
Wszystkie barwy jesieni i zapachy znalazły się w tym
wierszu?
Kazimierz, urzekasz swoim obrazem, który jest tak
zróżnicowany aż człowiek nie wie, czym ma się
zachwycać:)
Kiedyś będąc za miastem słyszałam porykiwanie jeleni w
czasie godów, do dzisiaj jestem pod wielkim wrażeniem
tego wydarzenia:)
Jesień to najcudowniejsza pora roku:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Kolorowa piękna jesień w obrazie Twojego wiersza.
Przesyłam serdeczności Kazimierzu.
Ten wiersz potrafi zaczarować. Pozdrawiam serdecznie
:)
Kocham taką właśnie jesień, a jej listopadowa pdsłona
szara i mokra napawa mnie smutkiem... Pozdrawiam Cię
serdecznie Kazimierzu :)
Udany opis Kazimierzu. Bardzo poetycki i kolorowy.
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :-)
Śliczny jesienny wiersz:)