Jesienna cisza...
Cicha melodia,brzeg milczącego jeziora
obiega.
Nie wiem skąd dobiega ale wracam często w
to miejsce by jej posłuchać.
Już po zachodzie słońca, na horyzoncie
dogasają ostatnie kolory czerwieni.
Melodia ucichła a ja przysiadam nad nad
brzegiem by wsłuchać się w tą delikatną
ciszę,przerywaną od czasu do czasu
jesiennym wiatrem.
Na niebie jarzy się już pierwsza gwiazda, a
ja rozmyślam, ile to już lat powracam w to
miejsce.
Nieraz wypowiadam półgłosem pytania na
które nie ma prostych odpowiedzi, wtedy
odpowiada mi Ona..
Cisza, moja wierna przyjaciółka tych
wędrówek.
Na niebie pojawiają się kolejne gwiazdy i
księżyc wychyla się nieśmiało.
Na policzkach czuję chłód nadchodzącej
nocy.
Wstaję i idę dalej brzegiem samotnego
jeziora, ramię w ramię z mą przyjaciółką
która nie używa słów..
Nad taflą wody pojawia się mgła która po
kilku chwilach pochłania brzeg którym
spaceruję.
Zatrzymuję się obok starego
drzewa,przysiadam na chwilę i opierając
rękę o skroń patrzę jak ostatnie liście z
drzew opadają na lustro wody, tonąc
wcześniej w leniwej mgle.
Nademną zbierają się ołowiane chmury a po
policzkach płyną pierwsze krople
deszczu.
Moja ciszo...to już czas by się
pożegnać.
Niedokończone słowa składam nad brzegiem
milczącego jeziora.
Powoli odchodząc,zroszony drobnym deszczem,
spoglądam za siebie jak wszystko niknie w
wieczornej mgle, a chłodny deszcz ustaje by
w ciszy pozwolić przyjść jesiennej nocy.
Komentarze (8)
to wspaniale
Nie oglądaj się za siebie
Pozdrawiam
ten wiersz ma coś w sobie :)
Nie pisze dla poprawności,piszę dla siebie a tu
wrzucam to okazyjnie.
Dziękuję za rady ale pozostanie taki jaki jest bo tak
to chciałem ująć i taki mi się podoba.
Pozdrawiam.
errata: potrzeba dużo pracy:)
pozdrawiam serdecznie.
A ja, jako ci_sza, powiem Ci: nie wierz w to, że to
jest wspaniały opis. Bo taki nie jest.
Ten tekst wymaga konkretnej korekty. Za dużo masz
powtórzeń tutaj. W pewnych miejscach po prostu masło
maślane. I nad samą treścią należałoby sie zastanowić.
W każdym razie, to co chciałes przekazać zmieściłoby
się w połowie tego tekstu na pewno. Takie
rozciągnięcie tematu rozmydla i ginie zasadnicze
przesłanie.
Mogę pokazać przykładowo co wyeliminować, ale nie wiem
czy sobie życzysz.
To nie jest wiersz obrazkowy. Wpisz w Google i tam
poczytasz jak wygląda wiersz obrazkowy. Ten raczej
biały lub nieregularny.
Tu jest duzo pracy, aby to miało jako takie ręce i
nogi:)
Obrazpwy wspanialy opis, ktory bardzo na TAK.:)
Pozdrawiam.
Bardzo ciekawe pozdrawiam