Jesienna depresja
Babie lato, babie lato chwyta
Nas za serca, bo za co ma
chwytać
Babie lato, babie lato cieszy
Każde oko, czasem dwa, jak ktoś
ma
Babie lato swoją nić pajęczą
Rozpostarło, więc z czego się cieszyć
Przesłoniło serca nasze czyste
Każe myśleć grzesznie, każe grzeszyć
Babie lato........
Jesień zawsze początkiem jest złego
Ma ochotę udusić brat brata
Wina zawsze po jednej jest stronie:
Pory roku i babiego lata
Babie lato......
Cały świat opleciony misternie
A pajączki ze wstydu i złości
W kąt najgłębszy schowane, wszak wiedzą
Komu kunsztu powinny zazdrościć
Babie lato......
Pustych plaż widok wpędza w depresję
Z domu nawet przegnałem Erato
Znów czas długi nie będę mógł krzyknąć
Popatrz chłopie jak tej.... babie lato
Babie lato, babie lato chwyta
Nas za serca, bo za co ma
chwytać
Babie lato, babie lato cieszy
Każde oko, czasem dwa, jak ktoś
ma
Kolejny wierszyk z serii piosenek niewyśpiewanych
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.