jesienna melancholia

uśmiechnięty, życiowy spokój...oby każdemu spadał z
nieba o każdej porze roku

ładnie, urokliwie choć melancholijnie:)pozdrawiam

Witaj Autorko, zapoznałam się z sytuacją i
niepotrzebne są te odwetówki wobec Pań. Same pochlebne
komentarze, w tym dwie konstruktywne uwagi świadczące
o osobistym zaangażowaniu czytelników z aprobatą dla
wiersza.
Jeżeli będziemy się obrażać z powodu jakichś głupot
albo zupełnie bez powodu to Bej stanie się jedynie
przechowalnią własnych wierszyków a nie miejscem
miłośników poezji. Oczywiście Autor nigdy nie musi
korzystać ze wskazówek czytelniczych ale powinien mieć
świadomość że Czytelnik również ma prawo odbierać
przekaz, jakość wierszy według własnego uznania.
Serdeczności, sympatie są ważne, budujące ale to
konstruktywna krytyka wskazuje na niedociągnięcia i
uważam że tej na Beju wciąż jest za mało.
Dlatego osobiście dziękuję za wszystko to co tutaj
mnie spotkało, także za rzeczy trudne i niewygodne dla
mnie.
Mam nadzieję że nie wyciągniesz Autorko pochopnych
wniosków z tego co napisałam. Niepotrzebne są takie
zgrzyty, warto wzajemnie uczyć się od siebie i czy nie
po to wyciągamy swoje wiersze z szuflady aby na nowo
odżyły w sercach czytelników.
Pozdrawiam.

Mnie się wydaje, że błędnie pojmujesz, że wiersz nie
będzie Twój. Wiersz będzie zawsze Twój. Wprowadzenie
korekty nie zmienia przynależności wiersza i nikt
poczynioną uwagą o treści, nie zmieni autorstwa, ani
nie nabędzie praw do współautorstwa. Nie ma takiej
opcji.
Z kolei - pisanie pod wierszem samych "ochów" i
"achów" - to przeważnie zero korzyści dla wiersza.
Jeżeli choć jedna osoba zauważa coś, że wg niej - to
lub tamto jest nie najlepiej, to autorzy często
zastanawiają się nad treścią i potem dochodzą do
takich lub innych wniosków, a nie fuknięciem dają
znaki "a kysz". Jesteśmy chyba dorośli. Przecież nic
złego nie napisałam w poprzednim komentarzu, bo i
wiersz oceniłam słowem pozytywnie, oraz wrzuciłam
plusik.
Każdy komentarz z uwagami mniej lub bardziej
merytorycznymi, nie jest "widzi mi się", tylko zdanie
osoby, która wiersz przeczytała i chce podpowiedzieć
Autorowi. W tym konkretnym przypadku 2 osoby wskazały
to samo miejsce do zastanowienia się nad nim, ale
OCZYWIŚCIE autor nic nie musi. Ma do tego prawo i do
tego nie powinien biegać z odwetem pod wiersz autora,
który "już podpadł".

tekst wiersza był zamierzony
nie mam zamiaru przechodzić na cudze
widzi mi się bo wtedy wiersz nie będzie mój

wg podpowiedzi 'nureczki' podmieniam w kilku wersjach,
ale oczywiście to tylko sugestia
=
odejdzie jesienna melancholia biel śniegu bliska
odejdzie jesienna melancholia iskra mrozu bliska
odejdzie jesienna melancholia zimna radość bliska
================
Ostatecznie - wiersz przyrodniczy i się dobrze czyta.

Syringa to inaczej fletnia Pana.
Melancholijnie zagrałaś o jesieni i przeszłaś płynnie
do zimy.
Trochę bym dopracowała trzecią strofę,
może zamiast powtórzenia "zima", użyć - pora mrozu,
mroźna pora lub inaczej.
Pozdrawiam :)

Piękny, nastrojowy wiersz o jesieni.Serdecznie
pozdrawiam.

ptaki już znalazły ciepłe przytuliska - tu zamyśliłam
się -ładnie

Z tym śniegiem to u nas nic pewnego ale zawsze jakaś
odmiana.

wszystkim przemiłym osobom które
tak ciepło oceniły mój wiersz
serdeczne dzięki

nastrojowy bardzo ładny wiersz:)

Ładnie czuć ten szczególny nastrój Pozdrawiam:))

Jesienna melancholia przemija i pojawia się radość u
dzieci z białego puchu i śnieżnych zabaw, ładnie i
obrazowo ...
Dziękując za odwiedziny pozdrawiam serdecznie:-)

Właśnie nadchodzi więc zobaczymy,
kto to się cieszy z zimy?
Pozdrawiam!