Jesienna struna miłości
Na warsztatach w KPN należało napisać akrostych do słów "Jesienna struna miłości" który byłby jednocześnie erotykiem jesiennym. Wprawdzie nie zdążyłam dodać go na warsztaty, ale się pob
Jesienna struna miłości /akrostych/
Już jesień kochany złocista, zwodnicza
Endorfin flakonik rozlała w alkowie.
Srebrzyście czaruje, wieczory roziskrza,
Idyllicznie kusi wraz z księżycem w
zmowie.
.
Emanując cudnie zmysłową finezją,
Na strunach miłości zagrała nam sambę.
Noc już rozświetliła poświatą złocistą,
Ambrozją jesienną upiła, a jakżeż.
Splatając nas w tańcu, połączyła serca,
Tsunami ognistym rozpaliła ciała,
Rumieńcem szkarłatnym w latynoskich rytmach
Uchyliła wrota, Arkadia zawrzała.
Nieśmiałość zniknęła pod dotykiem dłoni
Atłasowoczułych w tańcu niedościgłych.
Miłosne akordy, świetliste wibracje
Idiomem wymownym naszych wspólnych
pragnień.
Łatwopalni, zwarci w tańcu ekstatycznym,
Ogień, wielki ogień rozpalił już zmysły.
Śnimy sen na jawie, niechaj noc go
ziści.
Czule dźwięczy struna jesiennej miłości,
Irracjonalnie* drżąc, gra Sambę Pa Ti.
Ty-y. dn: 23/24.09.2022 r.
//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//
Komentarze (29)
Ślicznie romantycznie
płynie wers za wersem
Kazałam czytać oczom
a czytało serce.
Wilki kochają takie piękne urozmaicenia:)
Serdeczne:)
Uroczo i romantycznie, pozdrawiam ciepło.
Piękny, cieplutki, rozmarzony wiersz. Pozdrawiam
Wandeczko.
Przeczytałam kilka razy Twój kapitalny wiersz Wando.
Plastyczne i muzyczne wersy świetnie skomponowane
robią wrażenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzisiaj, Wandziu, zaskoczyłaś mnie znowu i to czym?
Fantastyczną konstrukcją rymową! Ty, która mówiłaś, że
masz z tym problemy - zrobiłaś kolejny wielki krok.
Rymy są tu kunsztowne. Wiersz wspaniały. Pozdrawiam
serdecznie z podziwem dla Twojej pracy i talentu :)
*emanując (literówka)
*atłasowo-czułych (łącznik w przymiotnikach złożonych
zapisujemy bez spacji; dodam, że ten przymiotnik
złożony obroniłby się także w zapisie łącznym - do
wyboru)
Ten wiersz jest cudny!
Pozdrawiam z uznaniem Wandziu :)
Wyjątkowo roztańczony wiersz, do powrotów. Bardzo mi
się podoba :-)
piękny erotykoakrostych.
Jesteś niesamowita.
Z zachwytem i rozmarzeniem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko, śle moc pogody ducha:)
Bardzo dobry wiersz, w miłosno jesiennych tonach,
pozdrawiam Wandziu.
Podoba się bardzo.
Z największą przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam ciepło, Wando :-)
Z Santaną idzie to w parze, gram tę sambę, jest tak
jak w wierszu.
Głos mój i szacun jest twój
Piękny. Nic dodać, nic ująć. Z podziwem czytałam :)
Pozdrawiam serdecznie :)