Jesienne marzenia
Gdy szary cień samotności,
deszczowy wiatr zmieszał z rosą
złocista, cudowna jesień
biegła nad łąkami boso
tyle piękna w Słońcu niosła
ile dzień zagarnąć zdołał
tęczy barwy i deszcz liści
płynie w strugach dookoła
wśród kolorów nieba tańczy
ponad zagajniki wzlata
z babim latem pajęczyny
w warkoczyków kędzior splata
dymem pachną kartofliska
gęsi rżysko obsiadają
a w leszczynie żółte dzwońce
zmarzniętym głosem śpiewają
wzdłuż pasa brzegu nad zorzą
cień się miłości rysuje
to w złotej kurzawie liści
mój rudy anioł szybuje.
Komentarze (29)
Pięknie o jesieni z odniesieniem na końcu do ś.p.
ukochanej żony.
Miłego dnia Andrzeju. :)
U ciebie jeszcze piękna jesień, a u mnie zima. I +1
czyli cały śnieg, jaki pada zaraz się topi. Gdybym
podobnie jak Ty miał anioła (osobiście wolałbym
czarnego), to myślę, że nawet taka niedo-zima by mi
się podobała.
Pozdrawiam
Witaj. Bardzo fajnie a puenta najbardziej. Moc
serdecznosci:)
... pięknie, lirycznie...Pozdrawiam :)
Witaj Andrzeju:)
Wszyscy wiemy ile dla Ciebie znaczyła Ruda i myślę,że
także dzięki niej powstają takie wspaniałe Twoje
wiersze:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz.
Jesienne marzenie?
Andrzeju, umiesz schwycić za serce tymi swoimi
wierszami, które są przepiękne, bo mówią o rudej:)
Andrzeju spóźnione życzenia imieninowe ślę wiem, że
Andrzeje to fajne chłopaki, a Ty słonko też do nich
się zaliczasz:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ta twoja tęsknota pisze cudne wiersze.
Pozdrawiam :*)
Witaj Andrzeju
Nie było mnie tutaj przez
miesiąc, więc umknęły mi Twoje
imieniny. Pozwól więc, że teraz
złożę Ci imieninowe życzenia
w których umieszczę zdrowie,
i dobro każdego dnia, a także
tworzenie tak pięknych wierszy
jak ten dzisiejszy.
Najserdeczniej pozdrawiam.
Piękny, rozmarzony wiersz.
Jak zawsze z ogromną przyjemnością Andrzejku :-)
Usunieta to ja:)
Usunieta to ja:)
Przepieknie Andrzeju. Bardzo tesknisz za swoim Rudym
Aniolem. Pozdrawiam
Tęsknisz za Swoim Rudym Aniołem...czas spotkania jest
kiedyś tam oznaczony...pozdrawiam serdecznie