Jesienne randez-vous
przyjmie każdy
z uśmiechem świeżej
sztuki monetą płacąc
na termin dłuższych nocy
kurczących się dni
metamorficznym snem
wyczarowując podniebienne
i zapach letnich burz
gdy mróz skuje drzwi
niestraszne śniegi
i dżin co uleci dymem spełnienia
za tylko uśmiech i małe nieco
jeszcze
dające się upchać
pod dekielkiem w
danie zimy
autor

Rozalia3

Dodano: 2020-08-30 10:48:10
Ten wiersz przeczytano 2947 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
msz, "dające się upchać pod dekielkiem w danie zimy"
jest prawidłowo napisane :)
Dziękuję serdecznie _wena_ za przeczytanie i słowa w
komentarzu:)
jazkółka faktycznie dżin jakby ten sam, a jednak inny.
Zastanawiałam się nad formą jego zapisu. Ostatecznie
zdecydowałam na taką jak widać.
Pisząc "sztuki świeżej" zamysł był, że to sztuka jest
świeża.
Dekielek natomiast myślę, że jest tu na miejscu.
Wynika on z konteksu... Zastanawiałam się jedynie, czy
nie lepiej brzmiałoby "pod dekielek".
Dziękuję Tobie serdecznie za odwiedziny, poświęcenie
czasu na cenne uwagi i nadesłany wiersz:) Jest pięknie
dedykowany.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego, pogodnego
dnia:)
O! I tu dżinn jak dym. A ja myślałam, że wymyśliłam
taaaką oryginalną metaforę, tyle że z parą - ale, w
sumie, zabrudzona para - to dym.
:(
/Wejdź, zapraszam, siądź tu, ze mną, przy herbacie...
Para, niczym dżin z kreskówki, snuje czar.../
24.07.2020
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/dla-alinki-547327
I jeszcze, skoro tu zajrzałam, parę niewidzimonisie co
do wiersza.
Na początek - zbitek słów "każdy jeden" - brzmi to dla
mnie jakoś dziwnie, wręcz śmiesznie w wierszu, a na
pewno - zbyt kolokwialnie. :(
A tego nie rozumiem, pewnie "dzięki" inwersjom :(
"z uśmiechem sztuki
świeżej monetą płacąc"
Sztuka jest "świeża"? Czy moneta?
Dalej:
" kurczących" - tu chyba z "się", bo czasownik
zwrotny?
I jeszcze: niejasne jest sformułowanie "zapach burz
lata" (zapach tu lata?)
I zmieniłabym "dekielek".
Bo kojarzy Misię z podskakującym dekielkiem i dymem z
uszu.
Ale to pewnie wina dżina/dżinu.
W końcu tematyka "jedzenie".
HAPS.
tylko za jeden uśmiech i małe co nieco jeszcze
można nie bojąc się zimy szczęśliwie wiosny doczekać
miłego dnia :)
Zosiak dziękuję bardzo za odwiedziny i słowa:)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
Nieco zakręcony, ale ciekawy :)
Dziękuję bardzo wszystkim gościom za czytanie, słowa i
uwagi...:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia:)
Czytanie bylo przyjemnoscia...
Piękny wiersz.
Czytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz.
Czytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawie i metaforycznie.
Pozdrawiam.:)
Randez- vous wyobraźni.
jesienną słotą- powspominać to, co było latem.
Ciekawe.
Ładnie, Rozalio :))
A dary jesieni - na zimę jak znalazł :)
Spokojnego wieczoru :) B.G.
ale i teraz jest niezły - dziewczyny, w moim odbiorze
autorka namalowała zwyczajny jesienny dzień, bez
narzekadła na cokolwiek i pokazuje, że i ten pod
wieczkiem konfitur ją cieszy, bo co teraz przyrządzi,
to zimą jak znalazł. I swoje, i zdrowe. Choć nie
zawsze tańsze od tego w Biedronce, to warto próbować.
Z przyjemnością przeczytałam :)