Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

JESIENNY SPACER

chodziłam po dworze,
noc prawie była
jesień do snu ,
pięknie liscą nuciła
stałam tak -patrząc
i wzrok swój cieszyłam
w jakie kolorowe-
pidzami jesień-
liscie okryła.

było tak pieknie
tak mi dobrze było
a jednak ten spokój
cos zakłuciło
szłam powoli,
a pod nogami
liscie szelesciły...
mieniąc się kolorem
teczy...
szłam aleją
usłana dywanem z lisci
drogą nadzieji
ścieżka miłosci...
zatrzymałam się się przy
kasztanie...
stał taki smutny,
prawie ,ze goły.
spojrzałam wmu w oczy...
i smutak ujrzałam...
podarowałm mu uśmiech,
i łze z kory starłam...

...zabrali mu "dzieci"
pod drzewem-jego domem,
kapelusze zostawili
i zwiedłe liście...
wszyscy poszli -szukac szczescia
kasztan -czeka na wiosne.....

poszłam dalej
nad stawem si e znalazłam
a tam w ciszy,
za parawanem nocy
łabedzia spotkałam...
chlebem go przywitałam.
usiadłam na trawie.
patrzyłam przed siebie.
nad stawem cisza się unosiła...
noc.......
pani ciemnosci
zapraszała na na bal...
wszyskich gości...

tańczył księzyc juz z gwiazdkami
tańczyły liscie pod drzewami...
tańczył wiatr
tańczył łabedz......
patrzyłam ja....

TO BYŁ PIEKNY SPACER.......

autor

India

Dodano: 2005-10-25 14:47:28
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Obrazkowy Klimat Rozmarzony Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »