Jesienny taniec
Zatańcz ze mną mój kochany
wśród szelestu
złotych i czerwonych liści
pod stopami.
Zatańcz ze mną
ostatni jesienny taniec
do muzyki granej na skrzypcach
przez świerszcze ukryte
w powiędłych trawach.
Zatańcz ze mną
wśród spadających
brązowych kasztanów
i żołędzi.
Zatańcz ze mną
nim przekwitną fioletowe wrzosy
nim chłodem powieje
i biel pokryje dookoła wszystko.
autor
Beatricze
Dodano: 2009-10-12 07:40:15
Ten wiersz przeczytano 1122 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Tym jesiennym tańcem trzeba sie zachwycać-ptaków
śpiewaniem i uczuć nad ranem-pozdrawiam!
też zatańczyłabym z moim Ukochanym...muzyką naszą
byłby rytm naszych serduszek.... ładnie u Ciebie-
falująco i jesiennie... Pozdrawiam i dziękuję za
komentarz u mnie:):)...
Nastroje jesienne ale jak dla mnie w ciepłej tonacji
i przyjaznym spojrzeniu o jesieni .
Złota pani jesien tanzy z tesknota taniec na wietrze
rozmarzyłem sie..pozdrawiam...
po takim zaproszeniu trudno odmówic...
Na śniegu też można zatańczyć :)
Jesiennie nastrojowa i w takiej scenerii można jak
czytam zatańczyć + pozdrawiam :)
niech zatańczy, to będzie jesienny taniec;) ciekawy i
ładny wiersz;) pozdrwiam
zatańczy i mam nadzieję że nie będzie to ostatni
taniec - czego życzę i pozdrawiam
Piękny jesienny taniec,wiersz mi sie
podoba.Pozdrawiam.
na co on czeka...dalej w tany..wiersz
fajny..pozdrawiam
Musi się spieszyć, bo "chłód" już czeka w kolejce do
tańca.
Byłby z kamienia,gdyby odmówił.