Jeśli nawet co to kogo obchodzi...
Jeśli nawet co to kogo obchodzi to i tak
człowiek nie może się obejść bez człowieka
Gestem słowem ciepłem rodzi się więź -
uczucie i poczucie obowiązku
wobec siebie i wobec kogoś.
Bo inaczej człowiek zginie
(choć i tak czeka go sina dal) -
jak nie z głodu to zwariuje
z nadmiaru bądź z niedoboru
obowiązków - tego to co go
może odstawić na boczny tor.
Chociaż takie odosobnienie
co to jest takim więzieniem -
najbardziej jest stanem ducha i duszy.
Komentarze (1)
Chociaż takie odosobnienie
co to jest takim więzieniem -
najbardziej jest stanem ducha i duszy.
Człowiek sam się w ten stan wpędza zniechęcony
niepowodzeniami, brakiem ciepła od innego człowieka,
brakiem własnej akceptacji.