Jestem deszczem
jestem deszczem
co kapie na rzęsy
zakręca
płynie jak włócznia
zagłębia się w obojczyku
mokrością pieści boleśnie
niknie w oddali
pragniesz
wraca drżącą kosą
krzyczysz
umiera w tobie grotem
na wieki
Powiedz jak śpi się z
łzą pod powieką
Wybacz mi. J.
Komentarze (2)
Złośliwe, perfidne... ale świetne!
"Powiedz jak śpi się z
łzą pod powieką"
generalnie dobre sformułowanie, nie łatwo zasnąć z
kłopotami w głowie.