Jestem gotowy
Jestem gotowy, aby przyjąć od
życia to co będzie najgorsze, nie
muszę jeździć porsche, nie muszę
być podobny do innych, wystarczy,
że pozbieram się po wszystkim i
będę niewinny, odzyskam wybaczenie,
będę miał czyste sumienie, poczuję
się szczęśliwy, pójdę na ryby i
choroba jakoś może przy tym minie,
a ten czas który leci tak szybko
upłynie, a wtedy się zestarzeje i
zrozumiem, że z wiekiem to każdy z nas
mądrzeje, już nie wracam do przeszłości,
nie mam zamiaru się mścić za liczne
przykrości
i tak nie wygram na tej wojnie, a
gdzie nie spojrzę, to ludzka zazdrość i
obojętności,
nie porównuje się, bo chcę być po
prostu szczęśliwy, nawet bez piłki,
ale z pracą i bezpieczeństwem
finansowym, taki chcę być właśnie, bo
jestem prawdziwy!
Komentarze (22)
pozdrawiam wzajemnie :)
Z przeszłości warto wyciągać wnioski,
na swych błędach jak najwięcej uczyć
o lepszą przyszłość się zatroszczyć,
już dzisiaj na nią sieć zarzucić.
Ona przecież od nas zależy,
jak do życia się ustawimy,
czy potrafimy nim się cieszyć,
sami sobie go nie zniszczymy.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
pozdrawiam :)
Anna ma rację, bo w rzeczywistości do szczęścia tak
niewiele potrzeba.
Pozdrawiam serdecznie
Proszę Sławomirze, pozdrawiam Donna dziękuje i
wzajemnie :)
Dziękuję za przeczytanie.
Witaj. Mogę tylko dodać od siebie, nie zmieniaj się,
bycie sobą sprawia, że jesteśmy jedyni w swoim
rodzaju. To we własnej skórze czujemy się najlepiej,
bo jest skrojona na naszą miarę.
Moc serdeczności i pogodnego dnia Maćku.
Orędzie? jest ok, wzajemnie Sławomirze, dziękuje :)
Macieju, a co powiesz na mój ostatni wiersz? :)
Życzę udanego dnia. :)
Dziękuje pozdrawiam i pamiętaj miej dzisiaj wspaniały
dzień cześć :D
Dobra lekcja dla wielu ludzi.
Pozdrawiam
Dobre podejście.
Pozdrawiam.
Dobry wiersz.
Maciuś, na zdjęciu masz pieska przy prawym ramieniu.
Wyobraź sobie, że to OPTYMIZM, jak w Twoim wierszu.
Wyobraź sobie, że na lewym też jest piesek, OBAWA, jak
w Twoim komentarzu. Wiesz, który z Tobą zostanie???
Ten którego więcej karmisz!!!
Szczere POWODZENIA!!!
dzięki :)
ująłeś mnie tym wierszem. niech się darzy. :):)