Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jestem zdrowy!

Jestem zdrowy!
Przysięgam,
że naprawdę niechętnie
i tylko zmuszony przez żonę szantażem,
poszedłem do tej kliniki,
by zrobić, że się tak wyrażę,
- wyniki!
Po co?
Hm... wiadomo!
Tylko po to... żeby ktoś wykrył u mnie jakąś chorobę.
Ha..! No i co?
No i się okazało, że jestem zdrowy!
Znaczy, wszystko mam prawie zdrowe
za wyjątkiem jednej wątroby.
Pan lekarz mi mówi,
że ta choroba niestety,
to skutek mojej złej diety!
A ja mu na to:
„No, nie, nie, nie, nie, nie...!
To jest nieprawda i ściema!
Bo ja, szanowny doktorku, żadnej...
ale to żadnej... diety nie mam.
Moja żona i owszem - głoduje.
Bez przerwy, jakiejś nowej diety próbuje.
Raz nie je mięsa, raz jajek czy chleba.
A ja, panie doktorze
Ja...
Ja to jem wszystko!
Tak jak potrzeba.
I patrz pan, mnie się w środku coś psuje,
o ona zdrowa!
Choć się całymi latami,
tymi dietami tak truje.”
...Uprzejmość i uśmiech,
na twarzy doktora zastąpiła powaga:
„Czy pije pan alkohol?” - pyta,
a ja mu na to:
„No, piję!
Piję, panie doktorze.
Ale to nic a nic, nie pomaga!”
On tylko westchnął ciężko i pokręcił głową:
”Musi pan - powiada -
zmienić swoje życie
a przede wszystkim,
odżywiać się bardziej zdrowo.
A na początek to proszę
- rzucić palenie i picie.”
No… jak ja się wtedy wkurzyłem!
Coś podobnego - mu mówię -
to ja do tej pory, źle żyłem?
No nie!
„To wy nas - TAK - tutaj leczycie?
Tylko zakazy
Tylko nakazy!
Oj! Mamo!
Byłem tu u was już tyle razy
i zawsze słyszę to samo!
A dobrze wiem z doświadczenia,
że to to, to zdrowe jedzenie,
niczego, naprawdę nie zmienia!
No bo ci ludzie, co rad tych słuchają
nie jedzą mięsa, ćwiczą, biegają…
Gdy czas na nich przyjdzie, to wszyscy
normalnie umierają, a to
- to na pewno - nie jest w porządku!
Pan doktor ręce zaplótł na brzuchu
Przez chwile patrzył na mnie bez ruchu
Potem pokiwał głową - bez złości,
Tak, tak - mówi - umierają, lecz zdrowsi!!!

autor

Boik

Dodano: 2022-01-20 22:18:18
Ten wiersz przeczytano 1191 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

wolnyduch wolnyduch

Fajna groteskowa ironia,
różnie z tym bywa, są tacy co sobie przedłużają życie,
żyjąc higienicznie, ale czasem bywa i tak, że ktoś
kopci i popija przez całe życie i dożywa ponad 90 tki,
są i takie przypadki, a wiersz super!
Pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

Niby groteska, a ile w tym prawdy.
Pozdrowionka :)

anna anna

superaśny humor!

Mily Mily

Dobre, gorzkie ;)
Pozdrawiam :)

JoViSkA JoViSkA

Bardzo fajny z poczuciem humoru wiersz :) Pozdrawiam z
uśmiechem :)

Annna2 Annna2

Fajne opowiadanie i wbrew pozorom optymistyczne.
A końcówka mnie rozbawiła.

Mada44 Mada44

Jak nie słuchamy to potem tak mamy.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

A to dobre, na wesoło, z uśmiechem pozdrawiam
serdecznie.

AAnanke AAnanke

Taki to nawet lekarza potrafi skołować:))
Prawdziwy, do bólu, wiersz, a ja rechocze w środku
nocy:)))

Robert Rychły Robert Rychły

Świetnie napisane.
Kiedyś, mój koleżka spytał lekarza:
Czemu ja się tak źle czuję?
A lekarz pyta: A ile ma pan lat?
A on: No trzydzieści
- A pana wątroba sto trzydzieści
Taka historia.
Głosuję i pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »