Jeszcze Cię widzę
W szarych oczu usmiechu
Brwi kształcie, co jak tęcza nad światem
się prężą
I w szorstkich dłoni ciepłym dotyku
W geście najmniejszym, co najskrytsze serca
cząstki porusza
W słowie, co jak wiatr duszy struny
porusza
A najmocniej w letniej trawy zapachu, co
nocami od świetlików błyszczy cała - wciąż
jeszcze widzę Cię Tato!
autor
Vessago
Dodano: 2021-06-23 09:22:04
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Bardzo ładnie wyrażona tęsknota, choć gdyby wiersz
należał do mnie trochę zmieniłabym zapis.
"W uśmiechu szarych oczu
Kształcie brwi, co jak tęcza nad światem się prężą
I w ciepłym dotyku szorstkich dłoni
W geście najmniejszym, co najskrytsze serca cząstki
porusza
W słowie, co jak wiatr struny duszy trąca
A najmocniej w zapachu letniej trawy, co nocami od
świetlików błyszczy cała - wciąż jeszcze widzę
Cię Tato!"
Mam nadzieję, że autorka nie weźmie mi za złe tej
czytelniczej sugestii. Miłego wieczoru:)
Witaj.:)
Bardzo osobisty i wzrusza mnie ten wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Dziękuję za miłe komentarze.
Baaardzo dawno niczego nie napisałam i zaczęłam
myśleć, że już chyba nie potrafię ubrać uczuć w słowa.
Pięknie wyrażone uczucie do
Taty, mnie też mojego brakuje.
Pozdrawiam.
Piękne wersy, wzruszają...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszający. Tylko tyle i aż tyle.
Bardzo ładne wersy, melancholijnego wspomnienia Taty,
pozdrawiam serdecznie.
Mimo, iż mój tato pożegnał ziemski padół wiele wiele
lat temu ja nadal go widzę w swoich wspomnieniach,
które przychodzą każdego dnia w różnych sytuacjach, a
nawet czasami widzę go w snach...bardzo ciekawy ciepły
wiersz :) pozdrawiam :)
W taki dzień jak Dzień ojca wracają wspomnienia i
obrazy ukochanego taty... Piękny, melancholijny
wiersz, pozdrawiam Cię serdecznie Vessago :)