Jeszcze zawołam
Zwierzęcym krokiem się skrada.
Jej oddech czuję wszędzie.
Za każdym rogiem, w karzdym
spojrzeniu,
Jej cień dostrzegam.
To ją kocham!
To nienawidzę!
Lecz, pozbyć się jej nie śmiem.
-Tak, do ciebię mówię!
Chodz mych myśli nie pojmujesz.
Po cuż, tak patrzysz!?
Po cuż, wyczekujesz!?
Odejdz!! nadziejo.
Przecierz przegrałaś, ona nie wróci.
Przywołam cię jeszcze, lecz teraz już
odejdz.
Samego mnie zostaw!
autor
Niewiadomy
Dodano: 2012-03-04 23:26:56
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
No tak, każdym...:)
*każdym
*cóż
Ogólnie nie jest źle.