Jeszcze o zbuntowanej
Znam ja- miłość
tę motylą, też poznałam, mi się zdaje
i wiem jakie
wśród poetów są powszechne obyczaje
chcą być mili
współautorom, swym kolegom imponować
i nawzajem
zaprzyjaźnić się, polubić i szanować
Więc po pierwsze
bardzo miło mi jest czytać Pana wiersze
a po drugie
też flirtować tu w błękicie, bardzo
lubię
lecz zaprzeczę
jeśli mowa o tym, w sercu, bałaganie
nie spostrzegłam
by to miało wpływ ujemny na pisanie
Bo po trzecie
często czytam Pana wiersze w internecie
i to jakie
może od nich powstać mętlik w głowie,
przecież
lecz po czwarte
te realia dla mnie też są nieprzychylne
tak bez reszty
to napewno do poezji tylko przylgnę
Komentarze (16)
tylko czy aż przylgnę?
dobry,mocny wiersz