Jeszcze zdążysz
Posłuchaj Jerzy.
W strachu nie ma
uśmiechu i
spokojnych snów.
Nie istnieje wiosna.
Z bzami. Fiołkami.
Zapachem deszczu
o poranku.
Zniknęły wschody. A słońce
wybucha purpurą.
I krwawi.
Posłuchaj.
Pokonałeś smoka.
A on nadal we mnie.
autor

irys

Dodano: 2022-04-07 21:46:07
Ten wiersz przeczytano 880 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Wielowymiarowo i ze starannie dobranym tytułem. Cenna
refleksja Irys.
Belamonte - pięknie dziękuję :-)
Och ten Jerzy to Perun pokonujący smoka burzy, jest z
tego deszcz i życie. Może on za bardzo pokonał smoka,
może trzeba było kochać smoka gdy z nim walczył?
Piękne
Dziękuję bardzo :-)
Za dużo w nas lęków, ale nie jest łatwo je pokonać...
Pozdrawiam :-)
Piękna poezja, a strach potrafi sparaliżować. Pomimo
to wiosna potrafi zachwycić-tylko spójrz.. Pozdrawiam
:)
Jerzy powinien uwierzyć.
Pozdrawiam :)
przejmująco o strachach które w nas drzemią.
To prawda strach te odczucia blokuje i stajemy się na
wszystko co piękne obojętni...pozdrawiam ciepło.
Interesujący wiersz...zatrzymał na dłużej
Pozdrawiam ciepło irysku
Pomimo tytułu powiało smutkiem. Bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie.
A ona niepomna dramatu.
Ta wiosna- jest.
... I tutaj sobie pozwolę za Arkiem (Bordoblues). Mnie
również w poezji pociąga (między innymi, oczywiście)
wielowymiarowość.
Wiersz bardzo się podoba. Pozdrawiam.
Mówią, że strach ma wielkie oczy,
potrafią nawet porazić.
Wiersz skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Piękna poezja, nieco smutna, ale można
zawsze sobie poradzić. Pozdrawiam irysku.
Różnie bywa z tym strachem. Każdy inaczej reaguje.
Zresztą sami nie wiemy jak w zagrożeniu się zachowamy.
Pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocki:)