Jezusa śladami
On przyszedł na świat
jako człowiek,
stąpał po świecie małymi stópkami.
Choć był bogaczem,
wiódł życie ubogie,
dorastał jak my, między dzieciakami.
Aż nadszedł czas mądrości objawienia,
(śladami jego każdy z nas dziś stąpa)
W słowach Jezusa szuka odkupienia,
każda postać, potężna i wątła.
Rozsypał ziarna chroniąc przed
zniszczeniem,
podlewał słowem, karmił czynami,
później osłonił swym ciałem co
wzrosło...
I nie dał spalić, słońcu promieniami.
Niejeden ślepiec szedł za jego głosem,
szukając światła w swojej ślepocie.
Ten przebłysk wiary Bożej miłości,
ukryty w Jezusa głosie.
Jak echo w ludzkie serca przenikał,
naprawiał rozumy(te obłąkane),
głos jego kruszył najtwardsze mury,
słowa stawiały kościołów ścianę.
I tłumy ludzi karmione chlebem,
co siła Bożą sie rozmnożyły,
każda kruszynka z Jezusa stołu,
dawała pogodę w duchu i siły.
Gdy usiadł do stołu,
ze swymi uczniami,
wiedząc że nadszedł dzień odkupienia,
połamał chleb, zmieniając w ciało,
a wino w krew, symbol zbawienia.
Koroną cierniową głowę odziano,
co oczy krwią zalewała,
na plecy, biczem pocięte ciało,
krzyż położyła mu ludzkość cała.
Potem gwoździami stopy, dłonie przybito,
do krzyża,
symbolu mej wiary.
Tylko nieliczni w tłumie płakali,
gdy odszedł odkupić świat cały.
Zmartwychwstał,
jak sam to powiedział,
przełamał chwile zwątpienia.
A nam zostawił światło nadziei,
krzyż naszego zbawienia.
Do dziś chodzimy śladami Jezusa,
od chrztu co z grzechu obmywa,
tak od początku aż do końca,
prowadzi nas miłość prawdziwa.
Komentarze (4)
Głęboka miłość i wiara autorki podyktowała ten piękny
wiersz, naprawdę piękny. Brawo.
Piękna znajomość ewangelii, piękny wiersz o Jezusie i
taki na czasie- okres Wielkiego Postu. Brawo. Plus
Tak trzeba się czasem zatrzymać i zastanowić nad sobą,
wierz ten jest właśnie dobrym przystankiem do
refleksji.
a jest ku temu pora.
Trudno iść Jego śladami- szczególnie dziś w dobie
konsumpcjonizmu- ale warto! Warto się zastanowić, co i
dlaczego zrobił dla nas.. Wiersz wsam raz na Wielki
Post!