Jeżyk i marzenia...
Z okazji Dnia Jeża ;)
Jeżyk ze ślicznym noskiem,
przemierzał pewną wioskę.
Szukał schronienia na zimę,
więc miał nietęgą minę.
Patrzył, wąchał i zaglądał,
na smutnego wciąż wyglądał.
Choć raz w życiu - muszę -
przezimować w luksusie:
w pałacu, na pierzynach,
w atłasach i w muślinach!
Takie jeżyk miał marzenia,
lecz, niestety, nie do spełnienia!
Poszedł dalej leśną dróżką,
na grzbiet wrzucił jabłuszko!
Zagrzebał się w stercie liści,
tej zimy się smacznie wyśpi!
A marzenia - to skarby i
nadają życiu - barwy!
Komentarze (14)
Świetny wierszyk:)Optymistyczny i rozmarzony:)
Pozdrawiam
Jeżyki są piękne.Fajny wierszyk.Pozdrawiam
serdecznie:)
Fajny,radosny wierszyk w sam raz dla dzieci,a jeże
bardzo lubię mam to szczęście,że czasem je spotykam w
pobliskim parku,kiedyś też bywało,że przychodziły do
ogródka teścia...
Pozdrawiam serdecznie:)
Jeżyki pozdrawiają, igiełkami machają ;)
Pozdrawiam Jeżyki
Fajny wierszyk, mimo zachwiań rytmu.
Miłego dnia.
jeżyku! zapraszam do mnie, po co marzyć, wystarczy
poprosić:)ładnie , pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)
dobrze tak dla przypomnienia
coś o jeżu i marzeniach
w mglisty ranek wchłonąć sercem
takich wierszy proszę więcej :)
Fajny pomysł
szkoda, że uciekła rytmika ale treść udana
Bardzo ladnie napisane pozdrawiam
dziś Dzień Jeża? mam święto:))
bardzo fajny, szczególnie puenta:) pozdrawiam
/wciąż/ bez otaczania przecinkami i jak lubię
myślniki, tak parę niepotrzebnych, msz;)
piękny wiersz jak zwykle pozdrawiam
A ja wierze że jeż wyśpi się w wytwornej kwaterze.
Pozdrawiam