Języki ognia
języki ognia parzą ziemię
niszczycielską siłą
okrywają ląd
w poświacie jasnych płomieni
zataczają trwogi krąg
podsycane życiodajnym tlenem
rozprzestrzeniają się
skwar z nieba zalewa ziemię
deszcz ukojeniem jest
brak kropel życiodajnej wody co
odświeża i obmywa kurz
gasi pragnienie
w upalny dzień
modlitwa zbawienną jest
spękane usta z
nadzieją witają każdy dzień
autor
bozenat73
Dodano: 2021-07-31 21:23:26
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Podoba sie
:)
Jeśli za modlitwą pojdą czyny.. będzie idealnie :)