Justynka i źrebak
Dla mojej niepełnosprawnej wnuczki
Źrebak ukochał Justynkę
Bo miała piękną minkę
Ułożył ją na swoim grzbiecie
By ukołysać ją przecież
Justynka zaskoczona kwili
Nie tracąc ani chwili
Nie ma mowy o galopie
To za szybko stary chłopie
Lecz powoli można stępa
Tylko Jusia coś tam stęka
Zaraz jednak radość wraca
I świat Jusi się ozłaca
autor
pani Mija
Dodano: 2020-02-19 19:05:33
Ten wiersz przeczytano 1459 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
ładnie
miłej niedzieli :)
Justynka będzie na pewno zadowolona:)))
Ładny dla dzieci
Miłego wieczoru :)
Niech jej się zawsze ozłaca świat. Piękna dedykacja.
Pozdrawiam:)
Podoba sie;)
Przyjemny w odbiorze...
Pięknie dziękuję. Nocy z dobrymi snami życzę.
Pięknie, "radość wraca i świat Jusi się ozłaca" -
bezcenne, pozdrawiam wnusię i babcię ciepło, udanego
wieczoru oraz spokojnej nocy.