Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jutro

Tak, już wpadłem w monotonię codzienności,
Dzień w dzień powtarzam te same czynności,
Wstaję, do pracy, być może coś zjem,
Gdy wracam z pracy witam nowy dzień,
Szukam radości w zgubnych nałogach,
Te chwile przyjemności zabija mi trwoga

Przed jutrem.

Nie mam już nic, nie mam nikogo,
Już nawet nie wierzę fałszywym bogom,
Choć chciałbym poczuć ciepło życzliwości,
To zdobyć się nie mogę na chwilę godności,
Poczuć coś więcej niż dym i alkohol,
Trochę uczucia, bym szedł swoją drogą

Ku jutrze.

Nic już mnie nie bawi, nic już nie czuję,
Nic nigdy więcej, tylko wegetuję.
Nie ma już weny, nie mam wyższych uczuć,
Wiem tylko, że pustka w twarz będzie mi pluć.

Już jutro.

Ale nie tracę nadziei do końca,
Nadal poszukuję promieni słońca,
Nadal ostatni płomyk nadziei,
Goreje w umysłu mego kniei.

Do końca.

Rzygam monotonią i samotnością, chcę czuć cokolwiek, chociażby smutek.

autor

Daron

Dodano: 2010-07-09 01:16:09
Ten wiersz przeczytano 742 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

DoroteK DoroteK

zgadzam się z nikea, że końcówka ratuje cały wiersz,
forma mi się podoba, bo jest ciekawa a treść... nie
wypada nic innego jak przestać się... i otrząsnąć się
wreszcie, podnieść głowę i zacząć świadomie kierować
swoim życiem :-)

nikea nikea

Witaj! Końcówka jest miłym zaskoczenie, smutno się
zrobiło super, że masz nadzieję. Szczery, głęboki
wiersz i za to wiersze cenie. Pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »