Już dość...
Odejdź proszę mam już dość,
jesteś nieproszony gość.
Łez już nie mam, rozum śpi,
zamknij za sobą szczelnie drzwi.
Kajdany rozerwę, kark wyprostuję,
powiem w oczy dlaczego pomstuję.
Żal mocno ściska serce i szczęki,
naprawdę dość mam tej gorzkiej udręki.
Już wyczerpane siły i zdrowie,
na próżno szukasz oparcia w słowie.
Nie o to chodzi by cię złudnie
ratowało,
by nadzieję fałszywą od nowa dawało.
Odejdź proszę,
zamknij za sobą szczelnie drzwi.
Daj proszę nadzieję na dobre dni...
Komentarze (39)
Ty nie proś, żeby odszedł ale wywal na zbity pysk! :)
Szkoda zdrowia dla takiego,niech odejdzie będzie
lżej...pozdrawiam Gabi.
Jeszcze raz wrocilem do Twojego wiersza tak mnie jakos
najszlo:)
Nieproszony gość wyjdzie przez drzwi, zamknie je
szczelnie, ale w pamięci niestety pozostanie...
Dobry, chociaż smutny wiersz o nieudanym związku
dwojga ludzi.
Ślę moc serdeczności dla Gabi. :)
Głowa do góry, Gabi - dobre dni jeszcze nadejdą :)
Pozdrawiam :) B.G.
Nieproszeni goście... czasem ciężko się ich pozbyć.
Miłego popołudnia
Witaj Gabrysiu:)
Tak myślę że chodzi o tego wirusa.Nikt go już nie
chce:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkim Gościom pięknie dziękuję:
Aniu Turkusowa
MAESTRO
Valanthil
Bort
Mariat
Anno
TOM.ash-u
Sisy89
Karmarg
Sari
Wiktorze Buski
Jazkółko
Wolnyduchu
Mala.duza
Zenku66
Arturo,
za odwiedziny, czytanie, refleksje, komentarze,
pozdrowienia.
Jak miło Was widzieć!
Życzę dobrego, radosnego, zdrowego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Niby prosisz a jednak wyczuwan nacisk co pokazuje i
tekst i emocje że sytuacja jest poważna .
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Wszyscy mamy już dość - nikt się tego nie spodziewał a
żyć trzeba bardzo dobra refleksja Pozdrawiam Gabrielo
serdecznie
"gorzka udręka" dość - nadzieja na lepsze dni - oby
przyszła i została
Tak, jak nieproszony, to lepiej by odszedł, myślę, że
wiersz to metafora, a tego gościa każdy już ma
serdecznie dość, niech idzie gdzieś na pustynię, z
dala od ludzi i ludzkich domostw...
Pozdrawiam Gabi serdecznie :)
Widzę tu różnych "nieproszonych", a nawet stanowczo
niemile widzianych "gości"... (Choć tematyka "zdrowie"
nakierowuje i zawęża mi jednak widzenie) Każdemu, po
kolei, pokazuję wraz z pl-ką drzwi!
Pozdrawiam serdecznie, Gabi : )
Krązylem myslami,ktoz to taki-znecajacy - i -
odbiralem nieuczciwy, niechcianya natrętny, Do
końcanie jestem pewien, ale co jest pewne: życzę
zdrawia i dobrych pieknych dni - w ktorych nadzieja
nie jest ratunkiem a pełnią każdego z nich.
Pozdrawiam serdecznie Gabi:)
Oby posłuchał Gabi... pozdrawiam