Już nie...
Oparta o ścianę deszczu
Czuję jak wsysa mnie
Krople brodząc
Szukając czułych miejsc
Moje ciało pręży
- Ku górze unosi się
Dłonie łapią smugę
Która między palcami przelewa się
Tracę zmysły
Z rozkoszy tonę - pragnąc
Aby więcej kropel na mnie spadło
Szczęśliwa już nie biegnę między kroplami
***
Już nie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.