już nie czas...
już nie czas na łzy...
już nie czas na słowa...
i nie trzeba już drążyć, myśleć,
rozpaczać...
to już nie czas upadków
to już nie ten sam krzyż...
i zapomnij dziś o gwoździach
drzwi do śmierci zamknął Pan
klucz wyrzucił...
...rozzłościł szatana...
już nie czas na łzy...
już nie czas, by przechodzić obok
siebie...
Bóg zerwał kajdany zła...
Wolnością obudził nowy dzień...
Przyszedł dziś do Ciebie Bóg
Zmartwychwstały król...
Przyszedł, by dać Ci szansę
Przyszedł, by ukochać na nowo
Przyszedł, bo tęskni do domu...
a domem serce Twe uczynił...
Ciepło mu tak, i bezpiecznie
i Bóg już nie płacze...
...odnalazł mieszkanie na wieki...
nie pozwól mu odejść...
nie skazuj na wieczną tułaczkę...
Jemu nie wystarcza cały świat...
Ty sam wystarczasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.