Już nie ma ....
Już nie ma .....
Jestem suma snów,tak nie prawdziwa
Moje korzenie są coraz krótsze,
Potykam się o codzienność,
Zatrzasnęłam drzwi nadziei tak słodkiej,
Opływa mnie sieć naczyń, jeszcze trwam,
Wydawało mi się ze widzę twój cień,
Księżyc powoli rozświetla mi drogę
Samochód stanął na drodze donikąd
Tam właśnie podążam, tam właśnie jest
koniec mnie
Nie wiem czy ten wiersz jest coś wart o ile to co napisałam jest wierszem ,tak więc piszcie co chcecie
Komentarze (3)
to nie jest wiersz biograficzny
"Samochód stanął na drodze donikąd
Tam właśnie podążam, tam właśnie jest koniec mnie"
Moja Droga ,obudź sie, życie Twoje nie kończy się po
jednej porażce , czy złamanym sercu, spójrz w
bezkresna przestrzeń, uśmiechnij się, znajdź siły , by
znowu do przodu przeć.
Pozdrawim
to jest zlepek "czegoś "niestrawnego do czytania.