Już wystarczy
Niech serce przestanie już bić
a życie ze mnie drwić...
Brodzę w wielkiej,
purpurowej kałuży.
Agonia się dłuży...
To miłość moja się wykrwawia
Niech serce przestanie już bić
a życie ze mnie drwić...
Brodzę w wielkiej,
purpurowej kałuży.
Agonia się dłuży...
To miłość moja się wykrwawia
Komentarze (9)
+
pozdrawiam :)
Nie jest łatwe...
Ech, życie...
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze. Spokojnej
nocki nżyczę :)
Mocny wiersz. W odróżnieniu od samobójstwa miłość jest
procesem odwracalnym. I powrócić może. Pozdrawiam.
Życie z Nas drwi i to bardzo często. Pozdrawiam
nietrafione uczucia bolą jak wbity
cierń. Obiekt uczuć też ma uczucia
i one wspólnie muszą współgrać
Pozdrawiam serdecznie
Ach to życie - zaskoczyć lub zadrwić potrafi.
Maju bardzo mroczno,ale ładna miniaturka aż krzyczy,że
wystarczy aby życie drwiło.Pozdrawiam