W kalendarzu
Poniedziałek przyniósł wiosnę,
słońce w oczy, wiatr we włosy.
Miłość wpadła w przebiśniegi,
wiąże w supły wierzby kosy.
Wtorek całkiem słodko pachnie,
już od rana piecze ciasto.
Miód rozlewa się po duszy,
chyba jednak pójdę w miasto.
W środę przyszło przesilenie,
wątpliwości coraz więcej.
W głowie szumi gin z tonikiem,
czuję, że się w miejscu kręcę.
Czwartek sunie jak po lodzie,
bardzo szybko, wciąż przed siebie.
Nie ma czasu na myślenie,
czarne wizje w ziemi grzebię.
Piątek deszczem dzień przywitał,
kapie z dachu, dzwoni w rynny.
Dobrze, że wciąż jesteś ze mną
i oplatasz jak krzew winny.
Czy w sobotę wyjrzy słońce
i rozjaśni czarne niebo?
Mam nadzieję.W innym razie
będę jak złamane drzewo.
Wreszcie zjawia się niedziela,
rześki ranek nic nie wskórał.
Patrzę w lustro i nie wierzę,
że straciłam wszystkie pióra.
Poniedziałek przyniósł wiosnę...
Komentarze (20)
Niezwykły tydzień poprzeplatany różnymi zdarzeniami,
ciekawy i sympatyczny wiersz. Pozdrawiam:)
taaaaki tydzień...super
Przyjemnie było przeczytać. Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
każdy kolejny dzień twojego tygodnia jest
niesamowity..ciepły i pełen
nadziei....brawo...pozdrawiam...
..wiec moze wtorek przyniesie juz lato:)
Bardzo ładny i dobrze napisany wiersz.
Żebysz to jeszcze chciało ci się popracować nad
rymami, by nie były gramatyczne , to super, bo rytmika
jak trza.
I jak tu nie lubić poniedziałków?
świetna wyliczanka, a i obserwatorka przyrody dobra :)
"Poniedziałek już od wtorku poszukuje ..." piórek ;)
z wiosną, z rytmem, melodyjnie, owszem ładnie no i
płynnie.
Cudowne, szczęśliwe dni:) Fajny pomysł, wiersz ;)
Jak na jeden tydzień bardzo wiele się podziało, oby
tak dalej.../byle do wiosny/:)
cały tydzień calkiem niezły, lecz co z piórami?
takie tygodnie chciałbym mieć przez cały
rok,pozdrawiam
Piękny tydzień, jak życie prawdziwy:)