kamelie
w twoim domu kwitła kamelia, olśniewała
bielą. teraz zrzuca liście. przesadzasz,
nawozisz, zmieniasz ziemię, ustawiasz
odpowiednią temperaturę i wilgoć.
wszystko o niej wiesz i nic nie możesz
zrobić;
one zawsze, gdy rozbiorą się do naga,
odchodzą.
autor
joanbielsko
Dodano: 2012-02-07 23:10:49
Ten wiersz przeczytano 991 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo mi miło widzieć starych przyjaciół. Serdecznie
dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam.
Jakoś tak mi się tęskno do Pani wierszy zrobiło...
kontakt się urwał od czasów "wolnej grupy
poetyckiej"...
Niebywale subtelny ten wiersz, że ma się nadzieję do
ostatniej chwili, że może jednak nie dojdzie do
dramatu... a jednak.
"Wszystko o niej wiesz i nic nie możesz zrobić"
Zastanawiam się, kto bardziej samotny:kamelia czy
ogrodnik? Pod podszewką spokojnej i lirycznej narracji
Autorka ukryła niewypowiedziany smutek, bezsilność,
może nawet rozpacz. Mam ciary....Przeuroczy wiersz.
To tak, jakby dwa razy w roku czekać na narodziny (czy
zakwitnie?)i wiedzieć, kiedy nastąpi odejście.
Witaj Joanno dawno ciebie tutaj nie było - a miniatura
majstersztyk
niesamowicie i metaforycznie... jestem poruszona
Nie zawsze:) Wiersz z drugim dnem. Podoba
się.Pozdrawiam