Kamuflaż
Jestem? Nie jestem?
Ciągła walka umysłu.
Jak bardzo potrafi boleć prawda?
Czy dorosłam by Ją zrozumieć?
Czy nadal będę spychac Ją w głębiny
duszy,
kamuflować...
aż w końcu rozpocznę proces przekształcania
Jej w kłamstwo?
Wystarczy jednak jeden gest otoczenia,
który wyczuł mą słabość,
by znów stac się nikim-by prawda
wróciła.
Obdarta ze skóry, wyrzucona na
śmietnik...moge zginać.
autor

kostucha

Dodano: 2012-04-22 23:19:20
Ten wiersz przeczytano 360 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
W końcu wiersz, który jest o CZYMŚ. Od strony
stylistycznej może trochę niedopracowany, trochę
przegadany, ale ma jakiś sens i czuje się jego emocje.