Kaprysy jesieni
Taki dzień dziś pochmurny i szary
Jakby jesień kolory zgubiła
A od rana jej służą do pary
Deszcz i mgła, i ten wiatr szaławiła
Nie ma słońca i nie ma humoru
No bo jak tu się cieszyć tą aurą
Gdy od świtu po kresy wieczoru
Dzień się dłuży jak serial z Isaurą
Jesień siną się mgłą opasuje
Albo śniegiem się czasem zabieli
Lecz gdy wiatrem za oknem zaduje
Nie masz nawet spokojnej niedzieli
Oj, nie czas i nie pora narzekać
Jesień wszakże ma przecież swe prawa
Trzeba dać jej więc czas i poczekać
Aż nadejdzie pogody poprawa
Może słońce już jutro zaświeci
I przegoni i chmury, i deszcze
I ucieszy nas, starych, jak dzieci
I nam bodziec do życia da jeszcze
Gliwice 19.11.2021 r.
Komentarze (9)
Ślicznie i lirycznie o kapryśne jesieni.
To ostatnie podrygi słotnej aury:
Wiatr strząsa liście z drzew,
obnażył puste gniazda ukryte w zaroślach,
przechadzająca się dama w palcie płowym,
zakończy obchód przed nastaniem mrozów.
Śnieżnobiały pled okryje zziębniętą ziemię, ludzie
pozamykają drzwi i okna, będą przy rozpalonym kominku
cierpliwie czekać na przyjście wiosny.
Serdecznie pozdrawiam :)
Nowym Komentatorom również serdecznie dziekuję - za
poczytanie, i za wpisy:)
Broniu, BordoBlues - miłej niedzieli, Mili Państwo :)
PS Przykro mi, że zbyt często nie wpadam na kawę czy
herbatę... nie zawsze mogę :) Pozdrawiam :) B.G.
Klasyka poezji. Dzisiaj słoneczko było i nawet się
uśmiechało. Gaciliśmy z żoną kwiaty i rośliny, a
słoneczko towarzyszyło nam w pracy.
Pozdrawiam serdecznie i boleję, że przestałaś wpadać
na kawę czy herbatę. :):)
Żeby było słonecznie, to najpierw musi być deszczowo.
Co za dużo, to nie zdrowo Czasami ludzie narzekają na
słońce. Pozdrawiam serdecznie.
Jesień czasami zasmuca, ale wkrótce
i ona odejdzie... by miejsce zrobić zimie :)
Pozdrawiam wszystkich Komentujących i pięknie dziękuję
za odwiedziny:) B.G.
Taka słota też ma swoją rolę. No i nastraja do zadumy.
Jesień nastraja do smutku, bo faktycznie brak słońca i
szaruga wpływa na nasz nastrój, ale jeśli chodzi o
dłużenie się dnia, to dla mnie dzień jest stanowczo za
krótki, leci jak z bicza trzasł, na dodatek szybko się
ściemnia, wiersz dobrze napisany, podoba mi się.
Pozdrawiam, miłego dnia życząc.
Jesienna melancholia z Isaurą w tle.
Jesiennego słońca życzę.
Taka jesienna otulona w szarości aura napawa smutkiem,
a tu jeszcze do zimy zostało 30 dni... Pozdrawiam Cię
serdecznie Bereniko :)