Karat na "Beju"
Zostać poetą, to nie żaden przymus,
bawić się w niego nie jest grzechem
przecież,
więc tak tu sobie pisuję do rymu
i wierszoklecę.
Poeta - człowiek o wrażliwej duszy,
który z przekazem trafia prosto w serce,
ja swą skazałem kiedyś przez pokusy,
na poniewierkę.
Wrzucam na papier co pomyślę głową,
pracuje pamięć, nie do końca serce,
sentencji życia nie umiem tchnąć w
słowo,
martwe są wiersze.
Lecz tutaj mogę się - choć w duszy
zgrzyta,
o tę namiastkę poety pokusić,
radość mi sprawia gdy ktoś wiersz
przeczyta,
zostawi plusik.
Komentarze (54)
nie ma już wśród nas ... ale plusa dużego ode mnie
masz ...spoczywaj karacie w spokoju ...
Jak zwykle fajnie i super. Pozdrawiam bardzo
serdecznie i czekam na kolejny wiersz.
Zawsze masz dużego plusa:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny, refleksyjny wiersz, :)
u Ciebie, to wcale nie taka znowu namiastka :-) zawsze
czytam Twoje wiersze z przyjemnością, bo są mądre i
dobrze napisane :-)
Dobra refleksja Stanisławie.
Bywam u Ciebie, czytam i plusuję,
bo Twoje pisanie bardzo mi się podobuje. Pozdrawiam :)
I za tę radość z pisania plus, pozdrawiam
Jest dużo prawdy w tym co piszesz Karacie Pozdrawiam
Serdecznie
Bardzo fajny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam
serdecznie :)
Wiersz przeczytany,
zaplusowany,
jeśli był grzech
to dawno zapomniany.
Fajnie i trafnie :) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Pięknie, mądrze i trafnie. Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawe refleksje, i jakże prawdziwe spojrzenie ną
własną twórczość.
Pozdrawiam serdecznie.
lekko się czyta,,pozdrawiam:)
Piękny refleksyjny wiersz
Przeczytałam zatem plusik zostawiam
Pozdrawiam