KASZTANOWE rozmarzenia...
dziś pod drzewami w bród kasztanów
jakby tych myśli zakazanych
co spadły może tu przypadkiem
pomiędzy nocą, a porankiem
kiedy nie było Twej miłości
i trzeba było ją zaprosić
myśli swe skarby otwierają
byś je pozbierał w coś na potem
bo niepotrzebnie umierają
między rubinem, starym złotem
między magicznym słowem serca
zaklęte w treści w Twój poemat
myśli cierpiące w swym czekaniu
więzione w deszczu zimnych kroplach
w skórze nabrzmiałych już kasztanów
dziś pragną zbudzić wśród listowia
nowe marzenia w jesień wreszcie
by owocować długim szczęściem
--------------------
10 październik g. 21, 32
autor
Lilla Wrzos
Dodano: 2007-10-11 06:37:12
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Pozbierały myśli kasztany, widzą ze ktoś tu
zakochany. Przeleżą cicho pod śniegiem do wiosny, by
wyrósł z nich prezent radosny.
Dla ciebie zakwitną latem gorącym, by spadać pod twe
nogi niechcący.
Jesienią marzeń nazbierasz nowych, powstanie znów
piękny wiersz kasztanowy.
juz kasztany opadaja posrod lisci sie pogubia tylko
ciepla dlonia Twoja moga pozbierane cieszyc ...sa
podobne do milosci jak dojrzeje to zachwyca jednak
trzeba ja pielegnowac by z jesienia nie przeminela
zapomniana i stracona...romantycznie i jesiennie
Szczęście jest warte każdej ceny, bez względu na
owoce....
Swietny wiersz Lileczko...uczucia i myśli wplatane w
jedna z najpiękniejszych pór roku-jesień..wraz z
kasztanami myślisz o swych marzeniach,a moze się mylę
hmm?
Te kasztanki w brązach całe, mają urok swój
jesienny.Będę zbierał razem z Tobą,
ja przyjaciel bezimienny.Wiele uroku jesiennego
zawiera Twój wiersz.Ładne porównania i przenośnie.
Nie zapraszaj mnie do miłości, bo ona rozpala me serce
magią, rubinem i wszyskimi kolorami jesiennej malarki.
Wsród listowia dostrzegłem Twe kasztanowe
marzenia którym nie pozwole
umrzeć bo wciąż kocham Cię.......
...myśli cierpiące w swym czekaniu...wiele pięknych
metafor użytych w tym wierszu,opis tego rozmarzenia
jest piekną formą przywitania naszej jesieni...do tego
wplątane w to uczucia,świetnie użytych słów nigdy nie
za wiele,dobra forma wiersz
i ja się rozmarzyłam jesiennie przy tym wierszu,
ładnie napisane kasztanowe ciepłe rozmarzenie ...tzn
WIERSZ :)
Zwiewnie i ślicznie. Z ciepłem uśmiechu :)
Jeden kasztan z tego wiersza ...
tak na szczęście, wzięłam w dłonie...
będzie mały to talizman...
gdy się codzienności skłonię…...
Tam zaklęte są radości, ...
szepczą brązem skórki lśniącej ...
zbudzą się z nich marzeń roje...
o miłości …tej gorącej.