Kasztany na dębach

ja także zdiwiony tytułam zaszedłem do Ciebie, myślę
że tem chaos jest pozorny w utworze, nadaje bieg
mimowolnie dla toku myslenia obejmując niepozornie
niby nie zwiazane ze soba słowa..ja takze ucze sie
usmiechu, i to od dawna..niebanalna forma i tresc
wiersza..

zagubionym ptakom może sie wszystko przydarzyć
przyznam że nie mogę odgadnąć
dlaczego widzisz kasztany na dębach tajemnicza
przenośnia zmusza do głębszego zastanowienia

Tajemniczy wiersz zmusza do refleksji szkoda, że ten
uśmiech jest tylko w rzadkich chwilach...ale takie
jest życie, że i ptak sie w nim pogubi.

Ciekawie, niedopowiedziane wiele, krótko ... podoba
się :)

Bardzo ciekawy biały wiersz w dobrej formie! :-)

Spokój i wyciszenie i uśmiech rzucony za siebie, to są
atuty lepszej przyszłości. Kasztany na dębach za
gruszki na wierzbie i tak bywa. Uśmiechnij się jutro
będzie lepiej. Wymowny wiersz.

Bardzo tajemnicze to wszystko,ale proszę uśmiechaj się
zawsze.

Wiersz intrygujący z nutką tajemniczości. Podoba mi
się

"Smoczym zielem karmiona uczę sie
uśmiechu",cyt.aut.Ładnym piórem napisany
wiersz.Optymistycznie, z nadzieją.

Jeśli Twój uśmiech zależy od tych kasztanów na
dębie… to życzę ich cały szpaler

Urzeka obrazowością i poetyckością.

Urzekający wiersz,podoba mi się forma o treści nie
wspomnę ,bo piękna..."uczę się uśmiechu w rzadkich
chwilach"...:)

"Uczę się uśmiechu..." ja też :-) Wierzę, że Ci sie
uda. Pozdrawiam Cię

Jedna zwrotka idealnie i dogłębnie uzupełnia
drugą.Mogłabym stwierdzić,że fajnie jest wiedzieć,że
są wśród nas osoby,''które uczą się przechodzić między
kroplami,gdy spadnie deszcz'' ;)

Zagubiony ptak w gęstwinie myśli może uśmiechać się
tylko w nadzwyczajnych chwilach, może kiedy zobaczy
kasztany na dębie. Może i tajemniczy, ale taki
powinien być wiersz, który metaforami pobudza
wyobraźnię czytającego, a nie „kawa na
ławę”. Dobry wiersz, daje do myślenia i tak
trzymaj. :)